W naszej ankiecie na Zwycięzcę Roku wzięło udział ponad 10 tysięcy internautów. Aż 29 proc. z nich uznało, że człowiekiem, który szczególnie zasługuje na to miano, jest 21-letni kierowca z Krakowa, który w grudniu podpisał kontrakt ze startującym w Formule 1 zespołem BMW-Sauber. Kubica zostawił w pokonanym polu triumfatorów ostatnich wyborów. Drugi w rankingu prezydent Lech Kaczyński uzyskał 17 proc. głosów, trzeci premier Kazimierz Marcinkiewcz 14 proc., a czwarty szef PiS Jarosław Kaczyński - 11 proc. Na piątym miejscu znalazł się lider SLD Wojciech Olejniczak (8 proc.), na szóstym przywódca Samoobrony Andrzej Lepper (5 proc.), a na siódmym Jacek Kurski (1 proc.). 15 proc. internautów uznało zaś, że tytuł Zwycięzcy Roku należy się komuś spoza zaproponowanej przez nas siódemki. Jak wiemy z e-maili, które przysyłaliście do redakcji, większość internautów miała tu na myśli zmarłego w kwietniu papieża, Jana Pawła II. Zobacz wyniki ankiety na Zwycięzcę Roku Przeczytaj również wywiad z Robertem Kubicą Jeszcze większym zainteresowaniem cieszyła się ankieta na Przegranego Roku 2005, w której wzięło udział prawie 13 tysięcy osób. Aż 50 proc. internautów nie miało wątpliwości, że na to miano najbardziej zapracował Donald Tusk - lider PO, która była wielką przegraną wyborów parlamentarnych, i jednocześnie wyłącznie sondażowy faworyt wyborów prezydenckich. Zaraz za nim uplasował się inny lider Platformy, Jan Rokita (13 proc.). Na trzecim miejscu znalazł się natomiast Włodzimierz Cimoszewicz (12 proc.), który wycofał się z wyścigu prezydenckiego po aferze wywołanej przez jego byłą asystentkę, Annę Jarucką. Czwarte miejsce zajęli ex aequo lider LPR Roman Giertych i Otylia Jędrzejczak, na których wskazało po 10 proc. internautów. Jednak umieszczenie w tym zestawieniu mistrzyni olimpijskiej, o której było w tym roku głośno głównie ze względu na tragiczny wypadek, jaki spowodowała, wzbudziło spore kontrowersje. Na szóstym miejscu znaleźli się, również ex aequo, wspomniana już Anna Jarucka i Bronisław Wildstein (po 2 proc. wskazań), którego nazwisko kojarzy się dziś głównie ze słynną listą wyniesioną z IPN. Tylko 1 proc. internautów uznało, że Przegranym Roku powinien zostać ktoś spoza zaproponowanej przez nas siódemki. Zobacz wyniki ankiety na Przegranego Roku