- Mur Układu Warszawskiego został przełamany w Warszawie, Gdańsku i Krakowie. Solidarność w Polsce była odbierana na Litwie jako narastający ruch w krajach Układu Warszawskiego oraz w Związku Radzieckim. Łańcuch wydarzeń doprowadził nas do pozbycia się jarzma i opresji - powiedział Kubilius. - Widzieliśmy, że zwycięstwo demokracji w Polsce jest również zwycięstwem demokracji na Litwie, Łotwie i w Estonii, i w innych państwach, które walczyły o wolność. Odczuwaliśmy Solidarność jako narodzenie wolności - podkreślił premier Litwy. Zdaniem szefa litewskiego rządu "ruchy wolnościowe w całej Europie środkowo-wschodniej oparte były na wspólnych celach, na wspólnych wartościach i były realizowane dzięki wspólnej odwadze". - Odwaga ta była zainspirowana słowami Jana Pawła II, który powiedział "Nie lękajcie się", i naszą wspólną wiedzą, że krzyż jest po naszej stronie i że nie jesteśmy sami. I wtedy naprawdę się nie lękaliśmy - powiedział Kubilius. Jak dodał: -nie trzeba było dywizji czołgów, by obalić system oparty na opresji i kłamstwach. - Nie zapomnijmy tego, kontynuujmy to dzieło, by tworzyć wspólnie te wartości solidarności dla naszych sąsiadów, zwłaszcza na Wschodzie. Nie lękajmy się, by ponownie mówić o naszych wartościach i bronić tych wartości - zaapelował Kubilius.