Jak wcześniej tłumaczyli liderzy związków, prezydent, "jako pierwsza osoba w państwie podpisuje zbyt łatwo wszystkie ustawy i knoty ustawowe, które w Sejmie powstały".Jak powiedziała Joanna Trzaska-Wieczorek, petycję od związkowców odebrał zastępca szefa kancelarii Sławomir Rybicki. Spiker manifestacji przed Pałacem Prezydenckim mówił: "Marzy nam się, aby prezydent był wszystkich Polaków, a nie tylko PO". Wraz ze związkowcami przed Pałacem Prezydenckim zatrzymał się "pomnik" premiera Donalda Tuska, który na czele pochodu przewożony jest z miasteczka namiotowego przed Sejmem na Plac Zamkowy.