W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis obowiązującej od 1993 r. Ustawy o planowaniu rodziny zezwalający na dopuszczanie aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Wniosek o rozpatrzenie skierowała do trybunału grupa 119 posłów PiS, PSL-Kukiz'15 oraz Konfederacji. Wyrok TK wywołał ostre protesty w wielu miastach w Polsce. Poparli je związkowcy z WZZ "Sierpień’80". "'Sierpień 80' za niedopuszczalne uważa naruszenie kompromisu, który obowiązywał w Polsce od wielu lat. Państwo, które stawia się w roli superarbitra ludzkich sumień, zmierza w kierunku państwa totalitarnego" - napisał w oświadczeniu przewodniczący związku Bogusław Ziętek. "Każdy człowiek ma prawo do wolności decydowania w sprawach sumienia. Władza, która tego nie rozumie, jest władzą oderwaną od rzeczywistości. Wspieramy protestujących, uznając, że ostatnie decyzje rządzących zarówno w kwestiach politycznych, społecznych jak i gospodarczych uzasadniają wyrażenie głośnego sprzeciwu całego społeczeństwa mówiącego władzy 'no pasaran'" - dodał.