Żukowska ogłasza sukces ws. ważnej ustawy. Wicepremier jest innego zdania
- Związki partnerskie są na finiszu. Myślę, że w tym tygodniu będziemy mogli to już ogłosić - powiedziała Anna Maria Żukowska przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy. Posłanka twierdzi, że "dobrą okazją" na ogłoszenie tej decyzji jest sobotnia Parada Równości w Warszawie. Innego zdania jest Władysław Kosiniak-Kamysz, który w rozmowie z mediami powiedział, że PSL nie wyraziło zgody na ustawę o związkach partnerskich. Jego partner z Trzeciej Drogi, Szymon Hołownia, zapowiada natomiast, że w Sejmie będzie głosował "za".

Anna Maria Żukowska w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet ogłosiła, że jest zgoda rządu na wprowadzenie związków partnerskich.
- Rozmawiałam z przedstawicielami w rządzie. W sobotę Parada Równości, to będzie dobra okazja, żeby powiedzieć: Jest zgoda - powiedziała. Posłanka podkreśliła, że kwestia ta została załatwiona "dzięki obecności Lewicy w rządzie". Miesiące negocjacji, przygotowania. Wielką robotę zrobiła minister Katarzyna Kotula - dodała. Żukowska powiedziała, że z informacji uzyskanych od ministrów i wiceministrów z Lewicy wynika, że ustawa dot. związków partnerskich "została wstrzymana ze względu na decyzję pana premiera, że 'bo wybory', 'bo nie ma zgody koalicjanta'.
- PSL nie chciał, żeby przed wyborami ten temat stawał - powiedziała.
- Nasza umowa koalicyjna (między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą - red.) stanowi, że wszystkie projekty rządowe mają w domyśle dyscyplinę głosowania - powiedziała Żukowska. Jej zdaniem żaden z koalicjantów nie powinien wyłamywać się z tych ustaleń.
Związki partnerskie. Co na to Trzecia Droga?
O kwestię związków partnerskich został zapytany marszałek Sejmu na konferencji prasowej przed posiedzeniem. - Pana partner koalicyjny, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz mówi "to nie jest prawda". Jaka jest pana wiedza - czy jest porozumienie? - zapytała reporterka Radia Zet.
Szymon Hołownia powiedział, że nie wie, czy w koalicji jest zgoda w tej kwestii. - Wiem, jakie jest stanowisko Polski 2050 i moje osobiste. Jeżeli będzie ustawa o związkach partnerskich, to będę głosował "za". Mówiłem to od pięciu lat, tysiące razy. Nic się nie zmieniło - powiedział.
Stwierdził, że nie rozmawiał o tym z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ani z minister ds. równości Katarzyną Kotulą.
- Tu pewnie będzie trzeba pogadać też z aktualnym kierownictwem klubu Polskie Stronnictwo Ludowe - dodał.
Hołownia podkreślił, że kwestia związków partnerskich "nie jest przedmiotem umowy koalicyjnej" między PSL a Polską 2050. - Każdy z nas zachowuje autonomię. Moje stanowisko jest w tej sprawie jasne - podsumował.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!