Komisarz Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji powiedział, że do tragedii doszło przed północą w rejonie pawilonu handlowego "Tyszanka" przy ul. Edukacji. - Mężczyzna siedział na ławce z dwoma kolegami. Przechodzących obok młodych ludzi poprosił, aby zachowywali się ciszej. Po wymianie zdań został zaatakowany. Napastnik ugodził go nożem i uciekł. Poszkodowany zmarł mimo trwającej 40 minut reanimacji - powiedział Jończyk. Policja apeluje o kontakt do wszystkich, którzy mogą pomóc w szybkim schwytaniu nożownika. To nie jedyny w ostatnim czasie w woj. śląskim przykład, kiedy ktoś na ulicy zostaje pozbawiony życia z błahego powodu. W kwietniu w centrum Katowic dwaj młodzi ludzie skatowali 56- letniego przechodnia za to, że ten odmówił papierosa siostrze jednego z nich.