Wyjaśnijmy, że na czwartek - w związku z Europejskim Dniem Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych - Platforma Obywatelska zaplanowała konferencję Donalda Tuska i przedstawicieli osób z niepełnosprawnościami na temat ich problemów w obliczu wysokiej inflacji. Politycy PO twierdzą, że grupa ta nie została wpuszczona do Sejmu. "Zamieniają Polskę w prywatny folwark PiS. Niewpuszczenie do Sejmu osób z niepełnosprawnościami na konferencję prasową jest kolejnym dowodem niesamowitej buty i pogardy tej władzy w stosunku do ludzi słabszych. Wstyd!" - napisał szef klubu KO w Sejmie Borys Budka. "Pani Marszałek Witek, jak można nie wpuścić do sejmu osób niepełnosprawnych na konferencję z Donaldem Tuskiem? Sejm to nie jest wasza własność. Typowa dla PiS pogarda dla ludzi i ich problemów" - to z kolei wpis Marcina Kierwińskiego. O tym, że osoby niepełnosprawne nie zostały wpuszczone do Sejmu informowała wcześniej także Iwona Hartwich. Andrzej Grzegrzółka, szef Centrum Informacyjnego Sejmu, zaprzecza wersji podawanej przez polityków PO i zapewnia, że grupa miała zgodę na wejście do budynku. "Ważne wyjaśnienie: 1. pos. I.Hartwich, wraz z synem i asystentami, mogła i może swobodnie wchodzić do Sejmu; 2. Cała dzisiejsza grupa otrzymała zgodę na wejście do Parlamentu (bud. U) i zorganizowanie konf. prasowej. Zainteresowanych o wszystkim informowała Straż Marszałkowska" - czytamy (pisownia oryginalna - przyp. red.). O czym mówił Donald Tusk na konferencji? Donald Tusk podkreślił na konferencji prasowej zorganizowanej w Europejskim Dniu Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, że rosnącą inflację i drożyznę odczuwają wszyscy bez wyjątku. - Ale ci, którzy opiekują się osobami niepełnosprawnymi za dzisiejszą rentę socjalną, z ich punktu widzenia inflacja jest czymś zabójczym - powiedział lider PO. - Drożyzna na poziomie kilkunastu procent przy tak niskich świadczeniach, jakie mają dzisiaj, jest czymś, co może doprowadzić do rozpaczy i de facto uniemożliwić realną opiekę nad niepełnosprawnymi - powiedział Tusk. Wspomniał też o grupie pracowników systemu opieki społecznej, gdzie - jak mówił - zarobki też są "mizerne". Stwierdził, że "to byli ludzie, którzy na pierwszym froncie walki z pandemią brali na siebie najcięższe obowiązki". "Dzień opamiętania dla władzy" - Niech ten dzień będzie dniem opamiętania dla władzy i niech wreszcie władza zrozumie, że inflacja, dokuczliwa dla wszystkich, może zabijać tych najsłabszych, dla tych najsłabszych może być nie do przeżycia - powiedział lider PO. Posłanka Iwona Hartwich (KO) poinformowała o powstaniu inicjatywy obywatelskiej - projekcie ustawy o podwyżce renty socjalnej. - Ta ustawa, jeżeli weszłaby w życie, pozwoliłaby na godniejsze życie dla tych osób - powiedział posłanka KO. Przypomniała też 40-dniowy protest osób niepełnosprawnych i ich rodziców w Sejmie w 2018 r. - Gdzie tak naprawdę rząd PiS-u nie chciał nam pomóc, ale uwaga - powstał Fundusz Solidarnościowy, który został bezwstydnie ukradziony tym osobom. I dzisiaj te osoby biorą sprawy w swoje ręce i będą zbierać podpisy pod projektem ustawy o podwyżce renty socjalnej - powiedziała Hartwich. Posłanka zaapelowała też o podpisywanie się pod wspomnianym projektem ustawy.