We wtorek prezydent Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami PSL - Kosiniakiem-Kamyszem oraz posłem Piotrem Zgorzelskim. Rozmowy dotyczyły prawa wyborczego oraz zmian zaproponowanych w tej sprawie przez PiS. Kosiniak-Kamysz powiedział po spotkaniu z prezydentem, że dla PSL nowela Kodeksu wyborczego jest "nie do przyjęcia". "Będziemy chcieli rozmawiać dalej z panem prezydentem o samorządzie, choć przy tej ustawie nie osiągnęliśmy tego, co chcielibyśmy najbardziej, czyli zawetowania, ponieważ pan prezydent zdecydował i podpisał tę ustawę - ustawę dotyczącą zmian w Kodeksie wyborczym" - poinformował szef PSL. Informację o podpisaniu ustawy potwierdził Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta. "Wobec tego, że ta ustawa zawiera bardzo wiele rozwiązań, które są przez pana prezydenta popierane i akceptowane, (...) pan prezydent podjął taką decyzję, o podpisaniu ustawy" - powiedział Paweł Mucha. Chodzi - jak podkreślił - m.in. o wprowadzenie do Kodeksu wyborczego "mechanizmów prospołecznych, proobywatelskich, które zwiększają transparentność, jeżeli chodzi o działanie jednostek organów samorządu terytorialnego, które wzmacniają rolę opozycji, jeżeli chodzi o komisję rewizyjną, które przyznają większe uprawnienia pośrednio także obywatelom poprzez zwiększenie prawa do kontroli, jeżeli o funkcjonowanie samorządu". Zdaniem Pawła Muchy, w Kodeksie wyborczym dokonano też innych akceptowanych przez prezydenta zmian, które "przyczyniają się do większego monitoringu, większej transparentności procesu wyborczego". Nowelizacji Kodeksu wyborczego zakłada m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.