W piątek rano Małgorzata Kidawa-Błońska oświadczyła, że nie będzie brała udziału w wyborach prezydenckich. W Warszawie po godz. 10 zebrał się zarząd Platformy Obywatelskiej, który ma podjąć decyzję w sprawie kandydata partii w wyborach prezydenckich. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na miejsce Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zostanie wyznaczony prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Do rezygnacji Kidawy Błońskiej odniósł się na Twitterze Grzegorz Schetyna. "Spośród wszystkich kandydatów, jedynie Małgorzata Kidawa-Błońska bojkotowała termin 10 maja. Swoją postawą wygrała Polakom bezpieczeństwo oraz uczciwe wybory. Dzisiaj płaci za to osobistą i polityczną cenę. Będziemy o tym pamiętać" - napisał były szef PO.