"Złoty pociąg" chcą odkopać w maju
Prace nad odkopaniem "złotego pociągu", który zdaniem znalazców znajduje się na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych, mają rozpocząć się w połowie maja. Umowa Piotra Kopra i Andreasa Richtera z PKP PLK ws. wykopalisk ma zostać podpisana w najbliższych dniach - informuje "Gazeta Wrocławska".
Piotrem Koper i Andreas Richter zgłosili urzędnikom w Wałbrzychu odkrycie "złotego pociągu" w sierpniu ubiegłego roku. W listopadzie ubiegłego roku spółka XYZ, należąca do znalazców zbadała okolice 65. kilometra i stwierdziła, że mogą się tam znajdować dwa pociągi.
Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie wykluczają natomiast istnienie "złotego pociągu". Uważają, że "tunel może jest, ale pociągu nie ma.
Polskie Linie Kolejowe przekazały spółce XYZ projekt porozumienia dotyczący ws. wykopalisk, jakie mają odbyć się w miejscu rzekomego ukrycia. To okolice 65. kilometra linii kolejowej nr 274 przy ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu.
Porozumienie pozwoli znalazcom na bezpieczne prowadzenie prac i jednocześnie utrzymanie kursów pociągów z Wrocławia do Wałbrzycha i Jeleniej Góry - informuje "Gazeta Wrocławska".
Piotr Koper w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" poinformował, że umowa z PKP PLK zostanie podpisana prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu.
Eksploratorzy będą musieli jeszcze wystąpić do konserwatora zabytków o zgodę na przeprowadzenie prac. Załatwianie wszelkich formalności potrwa około trzy tygodnie.
Według wstępnych doniesień, "złoty pociąg" ma zostać odkopany w maju. Przekopy kontrolne będą prowadzone w okolicach 65 km: w kierunku ul. Uczniowskiej, w kierunku Lubiechowa i pomiędzy nimi - podała "Gazeta Wrocławska".