Prezes banku centralnego przypomniała, że niski poziom złotego utrzymywał się we wrześniu i październiku ubiegłego roku, a pogłębił się jeszcze w listopadzie. Kurs złotówki spadł po wczorajszym ogłoszeniu danych o rosnącym deficycie w obrotach bieżących. Nie martwi to jednak ministra gospodarki, który uważa, że osłabienie złotówki ożywi nasz eksport. Zdaniem Janusza Steinhoffa, mimo znacznego wzrostu ceny dolara w stosunku do złotego, nie ma dużych powodów do niepokoju.