Zjednoczona Lewica to komitet składający się z małych lewicowych partii, konkurencyjny w stosunku do koalicji utworzonej przez SLD, Twój Ruch, PPS, UP i Zielonych. Szef SdPl Wojciech Filemonowicz, cytowany przez PAP, zapowiedział: "Będziemy wspierali PO, a nie Zjednoczoną Lewicę SLD+TR+PPS+UP+Zieloni." Filemonowicz mówił, że "w tej sytuacji, przy tych sondażach, PO jest jedynym gwarantem, że następnego rządu nie będzie tworzył PiS z partnerami". "Niestety wśród tych partnerów widzimy również potencjalnie SLD" - dodał. "Apelujemy do wyborców centrowo-lewicowych o głosowanie w najbliższych wyborach na kandydatów centrowo-lewicowych z list PO" - oświadczył. Pytany, czy rezygnacja ze startu w wyborach nie ma związku z tym, że nie udało się komitetowi zebrać podpisów pod listami, odparł: "Również. Ta rezygnacja jest przede wszystkim rezygnacją polityczną, jest wyrazem troski o Polskę i stabilną większość po stronie Platformy po wyborach. Oczywiście nie ukrywam, że sytuacja na lewicy jest bardzo trudna, partie, nawet te powstające, nowe partie są w niedowładzie organizacyjnym". Piotr Musiał, przewodniczący partii Wolność i Równość, wchodzący w skład komitetu, stwierdził również, że zamierza on wesprzeć siłą swoich głosów Platformę Obywatelską. Jego zdaniem, to jedyna możliwa decyzja wobec możliwości przejęcia władzy przez PiS. "Zagrożenie jest tak duże, że trzeba zebrać wszystkie zdroworozsądkowe siły i razem przeciw niemu wystąpić" - powiedział Musiał. Przewodniczący WiR przestrzega również przed głosowaniem na Zjednoczoną Lewicę SLD+TR+PPS+UP+Zieloni. Według niego to "fasada, za którą kryje się szalupa ratunkowa dla Janusza Palikota, Leszka Millera i obecnych posłów SLD", a niektórzy posłowie SLD są gotowi na zawarcie po wyborach koalicji z PiS-em. Termin mija dziś Termin zgłaszania list kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów w celu zarejestrowania upływa dzisiaj o północy. Do godziny 18.00 7 komitetów wyborczych startujących w wyborach parlamentarnych zostało zarejestrowanych co najmniej w połowie okręgów. Oznacza to, że będą mogły wystawić swoich kandydatów w całej Polsce. To PO, PiS, PSL, Zjednoczona Lewica oraz lewicowa Partia Razem, komitet Kukiz'15 i partia KORWiN. Maria Kołtunowska z Państwowej Komisji Wyborczej zaznaczyła, że podpisy innych komitetów są weryfikowane i ta lista może się powiększyć. Ostateczna lista komitetów ogólnopolskich może być znana w ciągu 3 dni. Do zarejestrowania list w całym kraju, komitety musiały zebrać podpisy w co najmniej 21 okręgach. Dwie Zjednoczone Lewice PKW zarejestrowała w sierpniu - oprócz komitetu Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni - drugi komitet pod nazwą "Zjednoczona Lewica", który powołali przedstawiciele SdPl, Wolności i Równości oraz Polskiej Lewicy. Przedstawiciele SdPl tłumaczyli - uzasadniając decyzję o zarejestrowaniu się pod taką nazwą - że czują się pełnoprawnymi depozytariuszami uzgodnionej podczas spotkań środowisk lewicowych w siedzibie OPZZ nazwy Zjednoczona Lewica i chcą ochronić ją przed "zawłaszczeniem przez Janusza Palikota i Leszka Millera". Jako "robienie na złość" określał ich działania sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.