- Bez obniżenia stóp procentowych nie da się ożywić gospodarki, a w tej sytuacji nie widzę się na stanowisku ministra finansów - powiedział niedawno Marek Belka, wymieniany jako najpoważniejszy kandydat na szefa tego resortu. Czy zatem obniżenie stóp o cztery, pięć procent to dobra cena, żeby to właśnie on został szefem Ministerstwa Finansów? "To jest dobry kandydat na ministra finansów, dobry partner do dyskusji. Jeśliby spadałaby jednocześnie inflacja i jeśliby rząd przedstawił racjonalny i rzetelny program sanacji finansów publicznych i sytuacji całego sektora finansów, to oczywiście pole dla obniżki stóp procentowych znacznie się poszerza - odpowiada Ziółkowska. Jej zdaniem, wczorajsze posiedzenie Rady Gabinetowej w sprawie budżetu uspokoiło sytuację w kraju. Co to oznacza, nie wiadomo, ponieważ Ziółkowska dodaje, że spotkanie nie przyniosło jednak żadnych rozstrzygnięć. Przeczytaj cały wywiad