Podczas konferencji prasowej w Gdańsku minister podkreślił, że zatrzymani popełnili przestępstwa "niezwykle naganne i moralnie obciążające sprawców". "Zatrzymano pięciu notariuszy podejrzanych o szereg przestępstw związanych z wyłudzaniem nieruchomości od mieszkańców Gdańska - i nie tylko - przez grupy przestępcze, które parały się udzielaniem lichwiarskich pożyczek, a tak naprawdę w ukartowany sposób przejmowały od nieświadomych tego pokrzywdzonych dorobek całego życia pod pretekstem udzielanych pożyczek" - wskazał Ziobro. Minister dodał, że sprawą od dłuższego czasu zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. "Były też zatrzymania i realizacje. Po raz pierwszy zastosowano w tym śledztwie wprowadzoną instytucję konfiskaty rozszerzonej" - zaznaczył Ziobro. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia reportera RMF FM o rozbiciu gangu notariuszy. Zorganizowana grupa przestępcza, w skład której wchodzić mają także notariusze, wykorzystywać miała niewiedzę, trudne położenia czy zły stan zdrowia przede wszystkim starszych osób i przejmować ich mieszkania. W zamian padać miały obietnice załatwienia spraw osobistych seniorów. Z nieoficjalnych informacji reportera RMF FM wynika, że zatrzymani notariusze mieli sporządzać akty sprzedaży nieruchomości, w rażący sposób naruszając prawa stron transakcji i czerpać z tego korzyści majątkowe. W zeszłym roku w tej sprawie zatrzymano 14 osób, które stały się właścicielami nieruchomości. Śledczy nieoficjalnie przyznają, że to nie koniec zatrzymań w tej sprawie.