- Donaldowi Tuskowi można by zadać wiele pytań, ale zadam dwa, które mówią wszystko - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji we wtorek. Ziobro: Tusk udaje, że ma krótką pamięć - Czyje środowisko w Parlamencie Europejskim uchwaliło prawo, które pozwala dziś KE blokować środki dla Polski, Zbigniewa Ziobry czy Donalda Tuska? Czyje środowisko w Parlamencie Europejskim żąda, by blokować pieniądze dla Polski i tego domaga się od Komisji Europejskiej? Zbigniewa Ziobry czy Donalda Tuska? - pytał lider Solidarnej Polski. - Donald Tusk ma taką cechę, że później nie jest już w stanie rozróżnić, co jest kłamstwem, a co prawdą. Wierzy w te swoje kłamstwa. Nie chce pamiętać, udaje, że ma tak krótką pamięć - powiedział minister sprawiedliwości. - To jego koleżanki i koledzy z jego klubu w Parlamencie Europejskim dziesiątki razy żądali, by Komisja Europejska blokowała te pieniądze, o które się dzisiaj tak (Donald Tusk) upomina dla Polski - powiedział polityk. - To jest właśnie akt sprawczy środowiska Donalda Tuska, że tych pieniędzy nie ma. I mam nadzieję, że Donald Tusk odświeży nieco swoją pamięć i zechce wyjaśnić, jak potrafi godzić tę sytuację, którą każdy miał okazję obserwować w Parlamencie Europejskim: dziesiątek występów, oracji, żądań, by Polska nie dostała ani złotówki z jednoczesnym ubolewaniem, które wygłasza tutaj Donald Tusk, że tych pieniędzy nie ma - powiedział Ziobro. Jak stwierdził, właściwym adresatem obaw i wątpliwości Tuska są "jego koleżanki i koledzy z Europejskiej Partii Ludowej". - Donald Tusk nie kłamie tylko wtedy, kiedy się myli - zakończył Zbigniew Ziobro. Jaki o słowach Tuska: "Bezczelne kłamstwo" - Donald Tusk twierdzi dzisiaj, że to przez nas nie ma środków europejskich. Trudno wyobrazić sobie bardziej bezczelne kłamstwo - powiedział europoseł Patryk Jaki. - Tylko w tej kadencji w Parlamencie Europejskim odbyły się 43 debaty i rezolucje, które nawoływały od tego, żeby Polsce zablokować środki. Gdyby do tego doliczyć debaty, które odbywały się w komisjach w Parlamencie Europejskim, które również pracują legislacyjnie, to w sumie na pewno mielibyśmy ponad sto debat, rezolucji i wniosków, które wzywały do tego, aby Polsce nie wypłacać pieniędzy - powiedział Jaki. - Wszystkie te wnioski były pisane przez partię Donalda Tuska EPP - zarzucił europoseł. "Jest wyjątkowym szkodnikiem". Ziobro odpowiada Tuskowi - Jeżeli Donald Tusk, to dla niego wyzwanie, byłby w stanie wskazać chociaż jedną z tych ponad stu inicjatyw w Parlamencie Europejskim, gdzie nie ma podpisu jego partii, to proszę bardzo - dodał. Jednocześnie powiedział, że nie było takich wniosków jego frakcji. Jak dowodził nie ma takiego wniosku podpisanego przez kogokolwiek z jego środowiska. - We wszystkich głosowaniach głosujący za zablokowaniem środków Polsce są posłowie Platformy Obywatelskiej. I (Donald Tusk) dziś mówi, że to my blokujemy środki? - pytał Jaki. Zarzucił Tuskowi, że w swoim ostatnim filmie opublikowanym w mediach społecznościowych popełnił "dwa błędy merytoryczne". Wyjaśnił, że cena czereśni, o której wspomniał był szef Rady Europejskiej "to fejk". Dodał także że Tuskowi "pomyliły się fundusze", bo - jak zaznaczył - obecnie "dyskusja teraz toczy się o KPO". Przypomniał także, że "w sprawie tak zwanej praworządności Polacy nie mogą robić tego, co inne państwa". Argumentował, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego została powołana "tak, jak była powoływana w Hiszpanii". Tusk: Ziobro droższy niż czereśnie Lider PO Donald Tusk w nagranym filmiku, który opublikował na Twitterze, zapowiedział złożenie w środę przez klub Koalicji Obywatelskiej wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, lidera Solidarnej Polski."Zbigniew Ziobro to prawdopodobnie najdroższy minister świata, droższy jest niż czereśnie" - powiedział Tusk nawiązując do zdjęć, które można zobaczyć w internecie, gdzie cena czereśni to 260 zł za kilogram. "Według Polaków Ziobro jest wart 0,7, bo tyle w ostatnim sondażu ma on i jego partia" - dodał szef PO. "Co takiego Zbigniew Ziobro ma w ręku, że prezes Kaczyński boi się usunąć tego ewidentnego szkodnika? Jakimi papierami szantażuje prezesa?" - pyta lider Platformy. Wezwał również prezesa PiS, aby wstrzymał się od głosu lub nie głosował nad wnioskiem. Tusk o Ziobrze: Najdroższy minister świata. Droższy nawet niż czereśnie "Panie prezesie Kaczyński, jeśli boi się pan zagłosować za usunięciem go z rządu, opozycja może to zrobić swoimi rękami, nie musi się pan obawiać, wystarczy nie głosować, wystarczy wstrzymać się od głosu i to wotum nieufności, jakie jutro złożymy w Sejmie przejdzie. Polska uwolni się od tego najdroższego ministra świata" - zaapelował Tusk. Złożenie jeszcze przed posiedzeniem Sejmu zaplanowanym w dniach 11-12 maja wniosku o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, szef PO zapowiedział w minioną środę. Zapowiedź wniosku uzasadnił odpowiedzialnością Ziobry za spór o praworządność i wstrzymanie unijnych pożyczek oraz dotacji w związku z Krajowym Planem Odbudowy. Solidarna Polska, której szefem jest Ziobro, ostatnio postulowała też zawieszenie płacenia składek do budżetu Unii Europejskiej.