Ziobro: Śledztwo dot. handlu dopalaczami przejmie Prokuratura Krajowa
Śledztwo dot. handlu dopalaczami było prowadzone do tej pory w prokuraturach rejonowych; po analizie tej sprawy podjęliśmy decyzję, że zajmie się nią Departament do Walki z Przestępczością Zorganizowaną Prokuratury Krajowej - powiedział w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
W ostatnim tygodniu w woj. łódzkim doszło do śmierci dziesięciu osób w wieku od 19 do 40 lat. Prawdopodobną przyczyną było zatrucie dopalaczami.
"Do tej pory sprawy te były prowadzone w różnych prokuraturach, przede wszystkim szczebla rejonowego, ale po analizie tej sprawy podjęliśmy decyzję, że sprawą zajmie się Departament do Walki z Przestępczością Zorganizowaną Prokuratury Krajowej" - powiedział Ziobro podczas briefingu prasowego.
Dodał, że dotychczas w wyniku działań prowadzonych wspólnie przez prokuraturę i policję zatrzymano już w woj. łódzkim dziewięć osób. Wobec sześciu z nich zastosowano tymczasowe aresztowanie. Ziobro przekazał też, że śledztwo ws. handlu dopalaczami bezpośrednio nadzoruje prokurator Krzysztof Sierak.
Szef MS podkreślił ponadto, że w tej sprawie w czwartek doszło do spotkania szefostwa Prokuratury Okręgowej i policji w Łodzi. "Prowadzone są bardzo intensywne czynności przez policjantów i prokuratorów i w tej sprawie będziemy robić wszystko, by zapobiec kolejnym ofiarom. Intensywność działań jest bardzo duża" - powiedział Ziobro.
"Chciałbym gorąco zaapelować do wszystkich młodych ludzi, którzy mają dostęp do tego rodzaju środków, aby absolutnie pod żadnym pozorem nie próbowali zażywać tych substancji. Nie wiemy w tej chwili, w jakim zakresie te substancje zawierają elementy chemiczne, które powodują śmierć (..) W tej chwili nie możemy tego w sposób definitywny stwierdzić" - mówił Ziobro podczas briefingu prasowego.
Dlatego - jak zaznaczył - ważne jest skierowanie apelu do młodych ludzi o odpowiedzialność. "Apelu też do rodziców, opiekunów, do wszystkich ludzi odpowiedzialnych, również do innych młodych ludzi, którzy mogą poprzez rozsądek, roztropność zaapelować o nieużywanie dopalaczy czy narkotyków. Każdy dzisiaj dopalacz, każdy narkotyk może posiadać w sobie substancje, które niosą śmierć. Dlatego trzeba to jasno powiedzieć" - podkreślił minister sprawiedliwości.
"Zrobimy wszystko, aby wykryć całą siatkę, która doprowadziła do wprowadzenia tej trucizny. Czynności (...) trwają bardzo intensywne. Jestem przekonany, że to, co jest możliwe w zasięgu działań organów ścigania, policji, prokuratury, jest robione i będzie zrobione. W tej chwili zarzuty stawiane zatrzymanym obejmują przede wszystkim, a w zasadzie wyłącznie kwalifikację związaną z nieumyślnym spowodowaniem śmierci czy narażeniem na utratę zdrowia i życia przez sprawców" - mówił.
Jak podkreślił, trwają czynności procesowe, czynności dowodowe i nie wyklucza, że prokuratura zmieni kwalifikację w niektórych wypadkach. "Mianowicie w kierunku zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Prokuratorzy rozważają też taką możliwość w ramach jednej z hipotez śledztwa, które jest prowadzone" - zaakcentował Ziobro.
"Z całą surowością i bezwzględnością będziemy traktować tych, którzy handlują śmiercią, którzy z całą świadomością używają zwykłych trucizn, w tym np. trutki na szczury i innych trucizn, które są dostępne publicznie, by faszerować młodych ludzi tymi substancjami i zarabiać w ten nikczemny sposób kosztem ich zdrowia i życia" - dodał minister sprawiedliwości.