Ugrupowanie Ziobry zbiera podpisy posłów pod wnioskiem o odwołanie Jacka Rostowskiego. Samo dysponuje 17 mandatami - by taki wniosek przedstawić potrzebnych jest 69. Zbigniew Ziobro skrytykował PiS, który twierdzi, że kolejna próba odwołania Rostowskiego, gdyby się nie powiodła, wzmocniłaby propagandowo rząd. Według Ziobry, nie jest to dobre tłumaczenie, a wniosek o wotum nieufności powinien łączyć opozycję, a nie dzielić. Zamiast wotum nieufności Prawo i Sprawiedliwość chce komisji śledczej do lustracji finansów publicznych. Opozycja krytykuje Jacka Rostowskiego za zapowiedź zwiększenia deficytu budżetowego do 51 miliardów złotych przy 300 miliardach dochodów, twierdząc że to jego kolejna pomyłka w szacowaniu rachunków państwa. Dodatkowo ministrowi dostaje się za chęć zniesienia progu ostrożnościowego, zapobiegającego nadmiernemu zadłużaniu się kraju.