Na pytanie, czy wobec sporów wokół TK prokurator będzie uczestniczył jako strona w zapowiedzianych postępowaniach Ziobro powiedział, iż w ocenie prokuratury nie są to rozprawy. - Prokuratura stoi na straży praworządności. Prokurator nie może uczestniczyć w fikcji, która tak naprawdę ma służyć wyłącznie pewnym interesom polityczno-partyjnym, wywierać presję na jakieś rozwiązanie - mówił na konferencji prasowej w Warszawie. - To nie są żadne rozprawy w naszej ocenie, więc my będziemy uczestniczyć w rozprawach, jeżeli one będą się toczyć zgodnie z literą i duchem konstytucji - powiedział. Dodał, że "konstytucja w artykule 197 mówi bardzo wyraźnie, w jaki sposób Trybunał może działać, aby wydawać zgodnie z konstytucją wyroki". - Konstytucja jest dla nas wiążąca, nie możemy omijać konstytucji, bo to by było łamanie konstytucji. My w tym procesie na pewno nie będziemy uczestniczyć jako prokuratura - oświadczył. W środę Trybunał Konstytucyjny ma się zająć przepisami Kodeksu wyborczego, a w czwartek ogłosić wyroki w sprawach dotyczących Służby Celnej oraz zwrotu kosztów procesu. Będą to pierwsze sprawy w TK od czasu sporu wokół obsady sędziów i przepisów o Trybunale. Pierwsza z tych spraw, wyznaczona na 6 kwietnia, ma się według Trybunału odbyć w pełnym składzie. Rozprawie ma przewodniczyć prezes TK Andrzej Rzepliński. Na czwartek TK wyznaczył ogłoszenie orzeczeń w dwóch sprawach rozpoznanych w składach pięciu sędziów. Dotyczą one zasad przywrócenia do pracy w Służbie Celnej oraz zwrotu kosztów procesowych w odniesieniu do zagadnienia zwrotu podatku VAT. Po raz ostatni TK wydał wyrok w sprawie niezwiązanej z przepisami odnoszącymi się do Trybunału 24 listopada ub.r. Prezes Rzepliński zapowiadał kilka tygodni temu, że TK zacznie wyznaczać terminy kolejnych spraw dopiero po rozpoznaniu grudniowej noweli o Trybunale autorstwa PiS. 9 marca TK uznał, że cała nowelizacja autorstwa PiS narusza cztery zasady konstytucji. Za niezgodne z konstytucją uznał 16 zapisów. Zdania odrębne złożyli Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski. Uznana przez TK za niekonstytucyjną nowelizacja ustawy o Trybunale zmieniała m.in. liczebność składów sędziowskich podczas rozpraw. Sprawy rozpatrywane w środę i czwartek odbędą się w składach sędziowskich określonych na zasadach sprzed nowelizacji PiS. W połowie marca w "Rzeczpospolitej" prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany o kolejne orzeczenia TK, powiedział: "Korzystne czy niekorzystne opinie przyjmowane przez to grono sędziów będą traktowane jako +non est+ - nieistniejące". "Być może potrzebna będzie specjalna ustawa, która ureguluje skutki prawne działań przedstawicieli instytucji państwa działających niezgodnie z prawem" - dodał wówczas Kaczyński. Po spotkaniu liderów partyjnych w Sejmie w ubiegłym tygodniu PiS mówił o planach uchwalenia kolejnej ustawy, która ureguluje sytuację wokół Trybunału.