Postępowanie dyscyplinarne wobec tych polityków ma związek z ich wypowiedziami medialnymi. Np. Ziobro mówił o konieczności demokratyzacji PiS, otwarcia się partii na inne środowiska. Cymański powiedział w czwartek PAP, że on, Ziobro i Kurski dostali wezwania na spotkanie z rzecznikiem na wczesne popołudnie w piątek. Według niego, mają być przesłuchiwani kolejno, a na rozmowę z każdym z nich przeznaczono godzinę. Pytany, czy stawi się na spotkaniu, nie odpowiedział. Jak zaznaczył, jest zaskoczony sytuacją. - Jest mi bardzo przykro, że zamiast dyskusji i otwarcia, dowiedziałem się, że jestem obwiniony (...). My jesteśmy w PiS i chcemy być w PiS - podkreślił. - Jeszcze nie wiemy - powiedział Jacek Kurski pytany w czwartek przez PAP, czy politycy stawią się na wezwanie rzecznika dyscypliny. Rozmowy mają przeprowadzać rzecznik dyscyplinarny Karol Karski oraz jego zastępczyni na stanowisku rzecznika dyscypliny - Jolanta Szczypińska. Nie wiadomo jeszcze, czy będą je prowadzili razem czy "podzielą się" rozmówcami. Rozmowy mają odbyć się w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Rzecznik PiS Adam Hofman powiedział w czwartek PAP, że jak już procedura zostanie dopełniona, zapadnie decyzja w sprawie przyszłości tych polityków. Trzej europosłowie otrzymali dokumenty informujące o postępowaniu dyscyplinarnym wraz wezwanie na spotkanie podczas posiedzenia Komitetu Politycznego PiS w środę. Jak dowiedziała się PAP od polityka zbliżonego do kierownictwa PiS, środa była pierwszą okazją, aby dostarczyć im pisma, choć terminy postępowania były wyznaczone jeszcze w zeszłym tygodniu, a dokumenty datowane na 28 października. Zgodnie ze statutem PiS, Komitet Polityczny "w przypadku rażącego naruszenia zasad statutowych i obowiązków członka PiS uniemożliwiającego lub zagrażającego realizacji celów programowych lub linii politycznej PiS" ma prawo "podjąć uchwałę o wykluczeniu członka z PiS albo o zakazie pełnienia przez niego funkcji we władzach PiS przez okres od 6 miesięcy do 2 lat". Według statutu PiS, w czasie, gdy sprawą członka partii zajmuje się rzecznik dyscypliny, może on zostać zawieszony przez prezesa partii. Prezes może zawiesić członka partii "w związku z uzasadnionym przypuszczeniem, iż naraził on dobre imię lub działał na szkodę PiS, w szczególności po wszczęciu przeciw niemu postępowania dyscyplinarnego do czasu rozpoznania sprawy przez Koleżeński Sąd Dyscyplinarny lub do czasu wyjaśnienia sprawy będącej przyczyną zawieszenia".