, , , , i w okolicach . Wszędzie tam intensywnie pada śnieg. Ślisko jest nawet na niektórych drogach krajowych. Policja apeluje o ostrożną jazdę. Synoptycy ostrzegają: wieczorem i w nocy będzie jeszcze padać. Przewidywane są intensywne opady śniegu na zmianę z deszczem, a w województwie pomorskim gwałtowne opady samego deszczu. Na Lubelszczyźnie dodatkowo jazdę utrudnia porywisty wiatr. Sprawdź prognozę dla swojego regionu Lubelskie Padający śnieg i silne porywy wiatru utrudniają jazdę po drogach Lubelszczyzny. Nawierzchnie dróg na terenie województwa są czarne i mokre, miejscami mogą być śliskie - ostrzegają drogowcy. Śnieg na Lubelszczyźnie pada w sobotę od południa. Temperatura waha się od 0 do plus 2 stopni. Według prognoz, opady śniegu będą występowały do niedzieli. W nocy w regionie ma być niewielki mróz - możliwe jest wystąpienie gołoledzi. Podlaskie Duże utrudnienia w ruchu na drogach spowodował pierwszy atak zimy w województwie podlaskim. Od rana w sobotę w dużej części regionu intensywnie padał śnieg. Mimo poprawy pogody, policja nadal apeluje do kierowców o ostrożność. Wczesnym popołudniem w miejscowości Wólka Pietkowska na drodze wojewódzkiej Brańsk-Łapy doszło do zderzenia fiata cinquecento ze starem. Auto osobowe na zakręcie uderzyło w jadącą w tym samym kierunku ciężarówkę z węglem. Zginęło trzech mężczyzn jadących w fiacie. Policja odnotowała też kilka mniej groźnych wypadków, w których ranne zostały cztery osoby. Wydarzyło się również ok. 70 kolizji. M.in. w Świdrach, na drodze krajowej nr 61 między Łomżą a Grajewem, bus zderzył się z lawetą. Obydwa pojazdy wpadły do rowu. Ranny został kierowca i pasażer busa. Na trasie do przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach tiry mają problemy z pokonywaniem wzniesień, dochodzi tam do blokowania drogi przez wpadające w poślizg ciężarówki. Trudności są też na drodze nr 61 (z centrum Polski do przejść granicznych z Litwą), gdzie między Łomżą a Grajewem w miejscowości Świdry do rowu wpadła laweta i bus. Do czasu usunięcia zatoru, ruch będzie się tam odbywał jednym pasem. Sytuacja w Białymstoku około południa się unormowała. Gdy przestało padać, a większość głównych ulic została odśnieżona, kierowcy mogli poruszać się nieco szybciej. Wcześniej auta jeździły z prędkością 20-40 km na godzinę, w wielu miejscach dochodziło do zatorów, gdy samochody wpadały w poślizg. Spóźniała się komunikacja miejska. Policja uważa, że zima zaskoczyła drogowców, bo rano warunki jazdy w regionie były bardzo złe. W Białymstoku, w związku z przedłużającymi się procedurami przetargowymi (w tym w Urzędzie Zamówień Publicznych), dotąd rozstrzygnięto przetarg na odśnieżanie jedynie w jednym z czterech sektorów, na które miasto jest podzielone. Władze miasta informują, że doraźnie mogą być podpisywane umowy w trybie bezprzetargowym. Zapewniają też, że do połowy listopada obowiązują ubiegłoroczne umowy na odśnieżanie ulic. Według meteorologów, w Podlaskiem w sobotę przewidywane są okresowe opady śniegu, przechodzące potem w deszcz ze śniegiem lub deszcz. Miejscami ma wiać silny wiatr. Warmińsko-mazurskie Intensywne opady śniegu poważnie utrudniają warunki jazdy na Warmii i Mazurach. Najgorsza sytuacja jest we wschodniej - mazurskiej części regionu w okolicach Giżycka, Ełku i Pisza. Na zachodzie regionu drogi krajowe nr 7 Gdańsk- Warszawa, 16 Iława-Mrągowo, 51 Olsztynek - przejście graniczne w Bezledach są czarne i mokre. Opady śniegu rano przesunęły się na wschód i na drogach w tamtej części regionu zalega błoto pośniegowe. Skutki ataku zimy usuwa 45 solarek i pługów. Gorzej może być na drogach lokalnych. Według synoptyków w ciągu najbliższych godzin na Warmii i Mazurach będzie wciąż padał śnieg oraz śnieg z deszczem. Dwa tysiące mieszkańców Warmii i Mazur zostało bez prądu, gdy upadające pod ciężarem śniegu drzewa zerwały linie energetyczne. Najgorzej było w gminach Stawiguda, Gietrzwałd i Olsztynek, gdzie elektryczności zabrakło w piątek, po kilkunastogodzinnych bardzo intensywnych opadach śniegu. Uszkodzonych zostało około 200 stacji transformatorowych. Energetycy mieli trudności z dostaniem się do uszkodzonych linii - większość przebiega przez lasy, gdzie dojazd z uniemożliwił głęboki śnieg. Świętokrzyskie Bardzo trudne warunki panują na drogach woj. świętokrzyskiego. Kilkukilometrowy korek samochodów utworzył się między Kielcami a Skarżyskiem z powodu śnieżycy, która nawiedziła region. W miejscowości Barcza zderzyły się dwa samochody osobowe; na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń, ale zablokowany został ruch pojazdów. W Kielcach doszło po południu do 30 kolizji. Wielu kierowców zostawia samochody na poboczach dróg, co powoduje dodatkowe utrudnienia. Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność oraz o ograniczenie podróży. Łódzkie Śnieg sypie od rana także w centrum Polski. Łodzianie, którzy po południu wsiadali do swoich samochodów, musieli z nich zdjąć kilkucentymetrową warstwę śniegu. Posłuchaj relacji Marcina Lorenca: Małopolskie Także w Małopolsce pada śnieg. Korki tworzą się w okolicach Michałowic. Na remontowanym odcinku drogi krajowej nr 7 ruch odbywa się wahadłowo.