Z raportu zespołu wynika, że jeszcze przed pierwszym uderzeniem prezydenckiego tupolewa o ziemię nastąpiła potężna eksplozja w kadłubie, która zniszczyła jego strukturę oraz zabiła większość pasażerów. Tym ustaleniom zdecydowanie zaprzeczają prokuratorzy i eksperci Komisji Badania Wypadków Lotniczych. - To nie jest przypadek i ta data specjalnie została wybrana, by zagospodarować opinię publiczną wokół tez głoszonych przez tego pana - powiedział o zespole Macierewicza Zgorzelski. Dodał, że PSL postanowił ten dzień przeżyć w skupieniu. Poseł ubolewał, że "są różne wrażliwości i jest grupa, która nie zawaha się wykorzystać okrągłej rocznicy, aby znów dzielić społeczeństwo".