39-letni policjant Paweł J., jego żona i syn pochowani zostaną w najbliższą środę. Cała uroczystość odbędzie się zgodnie z policyjnym ceremoniałem. Kolejne uroczystości pogrzebowe zaplanowane są na czwartek.Jutro natomiast szpital będzie mogła opuścić 10-letnia Julia, która została ranna w wypadku. Dziewczynka kolejny miesiąc będzie musiała jeszcze spędzić w łóżku, bo nie może chodzić. Trafi pod opiekę dziadków. Do tragicznego wypadku w Kamieniu Pomorskim doszło w Nowy Rok. Kierowany przez pijanego mężczyznę samochód wjechał na chodnik i uderzył w grupę ludzi. Zginęło pięć dorosłych osób i jedno dziecko. 8-letni chłopiec i 10-letnia dziewczynka trafili do szpitala w Szczecinie. Aneta Łuczkowska CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL