Przed południem TVN zarejestrował posła Pałysa przed hotelem poselskim; Pałys chybotliwie się poruszał; niewyraźnie mówił. Zapytany przez dziennikarza, czy się źle czuje, odparł: "nie... ja się nie czuję". Następnie wsiadł do samochodu, który jak się okazało nie był jego; namawiany przez pasażerów w końcu wysiadł. Zobacz film pokazujący "dziwne zachowanie" posła - Poseł został zawieszony w prawach członka klubu PSL. Złamał wszelkie standardy obowiązujące u nas. My w klubie się nie upijamy - powiedział Żelichowski. Dodał, że klub chce wyjaśnić to podejrzane zachowanie. Żelichowski dodał, że widział Pałysa rano na głosowaniach w Sejmie. - Podałem mu rękę i nie wyczułem od niego żadnych oznak alkoholu. To musiało być jakieś gwałtowne zdarzenie. Może byłem za mało wyczulony - mówił. Szef klubu PSL podkreślił, że czeka na rozmowę z Pałysem. - Pan poseł się przygotuje do rozmowy, ja się przygotuję. Wtedy podejmiemy decyzję - zaznaczył. Forum: Poseł może się upić?