Spotkanie kierownictwa partii rozpoczęło się kilkanaście minut po godz. 12. Jak przekazał jeden z polityków PiS, dotyczyło ono bieżącej sytuacji w kraju. Jak poinformował dziennikarz Polsat News Mateusz Maranowski może dojść do kilku dymisji. "Mówi się rzeczywiście o kilku dymisjach dzisiaj" - napisał na Twitterze. "Ale podkreślam, że to wszystko jeszcze nieoficjalne informacje" - dodał. Oprócz prezesa PiS, wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego, w spotkaniu uczestniczyli także premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, były szef MON Antoni Macierewicz, były marszałek Sejmu Marek Kuchciński, a także była premier, obecnie europosłanka PiS Beata Szydło. Po godz. 15 jako ostatni siedzibę PiS opuścił premier Mateusz Morawiecki. Jak podał reporter Polsat News, który był na miejscu, według nieoficjalnych informacji może dojść do dymisji Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka oraz wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Błażeja Pobożego. Czytaj także: Szef policji liczy się z możliwością utraty stanowiska Marsz Niepodległości W środę (11 listopada) ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Mimo że - zgodnie z zapowiedziami organizatorów - miał być zmotoryzowany - wielu uczestników brało w nim udział pieszo. Podczas Marszu doszło do starć między demonstrantami a policją. Policja informowała m.in., że na rondzie de Gaulle'a w stronę policjantów poleciały kamienie i race. Do jednego z mieszkań na Powiślu wrzucono race, co spowodowało pożar. Komenda Stołeczna Policji informowała, że zgromadzenie pieszych jest nielegalne.