Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość, kolejne koalicja Lewica i Demokraci oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Poza parlamentem znalazły się Samoobrona oraz Liga Polskich Rodzin. Frekwencja według różnych sondaży wyniosła od 53,15 proc. do 55,3 proc. Według nieoficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej z godziny 1.45 (dane z 11,32 proc. obwodów) frekwencja w wyborach wyniosła 53,15 proc. Poszczególne komitety wyborcze uzyskały następujące rezultaty: PO - 41,1 proc., PiS - 31,63 proc., LiD - 14,04 proc., PSL - 8,83 proc., Samoobrona - 1,62 proc., LPR - 1,28 proc. Według sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP dla TVP i "Rzeczpospolitej" PO zdobyła 220 mandaty w Sejmie (43,7 proc.), PiS - 155 (30,4 proc.), LiD - 53 (13,3 proc.), PSL - 27 (8,4 proc.). Natomiast według sondażu PBS DGA na zlecenie TVN, TVN24 i dziennika "Polska" - PO będzie miała 224 mandaty poselskie (42,8 proc. głosów), PiS - 153 (31,1 proc.), LiD - 52 (13 proc.), PSL - 32 (8,8 proc.). Jeden bądź dwa mandaty w Sejmie przypadną Mniejszości Niemieckiej. W obu sondażach poza parlamentem pozostają Samoobrona i LPR - każda z tych partii osiąga w badaniach nieco ponad 1 proc. Sondażowe wyniki wskazują, że PO nie ma takiej większości, aby samodzielnie rządzić - wygląda na to, że będzie jej brakowało do tego kilku mandatów. Natomiast gdyby zrealizowany został scenariusz, o którym sporo mówiono przed wyborami - czyli koalicja PO z PSL - miałaby ona większość, jednak nie taką, która pozwoliłaby na odrzucenie weta prezydenta do ustawy - do czego potrzeba większości 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.