Hanna Zdanowska została już rekomendowana przez zjazd miejski i regionalny PO. W mediach od kilku miesięcy spekuluje się też, że kandydatami PO mogliby być także minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski lub wojewoda łódzka Jolanta Chełmińska. Jednak wiceszef PO Waldy Dzikowski podkreśla, że minister Kwiatkowski jest bardzo dobrym ministrem. "Nie podejrzewam, żeby miał kandydować do samorządu" - dodał. Zdanowska podkreśla, że w Łodzi trwają już przygotowania PO do kampanii wyborczej. "Kończymy układanie list wyborczych na miejskich radnych. Sztab modyfikuje obecnie niektóre elementy w naszym programie dla Łodzi i oczywiście szykują się już kandydaci na radnych, którzy przygotowują swoje kampanie" - zaznaczyła. Zdanowska nie przewiduje, by łódzka PO - wzorem małopolskich władz partii - kierowała przed wyborami specjalny list do proboszczów. "Uważam, że trzeba rozdzielać politykę od Kościoła dla dobra Kościoła. Jestem osobą wierzącą i cenię Kościół, ale uważam, że polityka powinna być daleka od +rządu dusz+" - zaznaczyła szefowa PO w Łodzi. Nadal nie wiadomo, kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Łodzi. Zdaniem szefa okręgowego PiS w Łodzi, posła Jarosława Jagiełły, najpoważniejszym kandydatem jest b. szef KRRiT Marek Markiewicz, który kilka miesięcy temu wstąpił do partii. Wśród innych kandydatów branych pod uwagę są także wiceszef Rady Miejskiej w Łodzi Krzysztof Piątkowski i b. wiceprezydent Łodzi Marek Michalik. Kandydatem SLD na prezydenta Łodzi ma być obecny wiceprezydent miasta i szef Sojuszu w regionie Dariusz Joński. Swój start w wyborach zapowiada także b. wiceprezydent Łodzi, bliski współpracownik b. prezydenta Jerzego Kropiwnickiego - Włodzimierz Tomaszewski.