- Ta rocznica nie będzie taka sama, jak poprzednie okrągłe rocznice. Musimy to jasno powiedzieć: to ostatnia okrągła rocznica, którą będziemy obchodzić w obecności jeszcze licznej grupy ocalałych. To ich głos stał się najpełniejszym ostrzeżeniem przed naszą ludzką zdolnością do skrajnego poniżenia, pogardy i ludobójstwa - uważa dyrektor Muzeum Piotr M.A. Cywiński.Jak podkreślił niedługo to nie świadkowie, ale powojenne pokolenia poniosą "dalej potworną naukę i wynikające z niej przytłaczające wnioski". - Dlatego tak ważne jest, żeby głosu byłych więźniów podczas obchodów słuchały koronowane głowy, prezydenci, premierzy oraz wysocy przedstawiciele organizacji międzynarodowych obecni w Birkenau, jak i - za pośrednictwem mediów - światowa opinia publiczna - powiedział. Międzynarodowe delegacje Rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel mówił, że udział swoich delegacji w uroczystościach potwierdziło dotychczas 31 państw. Wiadomo już, że przyjadą prezydenci m.in. Austrii - Heinz Fischer, Chorwacji - Ivo Josipović, Francji - Francois Hollande, Niemiec - Joachim Gauck, Ukrainy - Petro Poroszenko i Polski - Bronisław Komorowski. Będą koronowane głowy z Belgii - król Filip I z królową Matyldą, a także Holandii - król Willem-Alexander z królową Maximą. Reprezentantem Stolicy Apostolskiej będzie metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Na czele delegacji rosyjskiej stanie ambasador w Polsce Siergiej Andriejew. Obecni będą m.in. przedstawiciele Argentyny, Australii i Turcji. Gośćmi uroczystości mają być także filantropi, którzy w ramach kampanii "18 Filarów Pamięci" wsparli Fundację Auschwitz-Birkenau. Każdy z nich przekazał kwotę 1 mln euro. Wśród darczyńców jest przewodniczący Światowego Kongresu Żydów Ronald S. Lauder. Celem Fundacji jest zgromadzenie kapitału w wysokości 120 mln euro. Odsetki od tej kwoty pozwolą na planowe konserwacje. Dotychczas rządy 35 państw zadeklarowały 102 mln euro. Fundacja chce zgromadzić pozostałe 18 mln euro, adresując do filantropów kampanię "18 Filarów Pamięci". Przygotowania trwają W Muzeum trwają już przygotowania do ceremonii. Przed bramą główną byłego obozu Birkenau rozstawiany jest już ogromny namiot, w którym 27 stycznia o godz. 15:30 rozpocznie się główna uroczystość. Półtorej godziny później delegaci uczestników zapalą znicze przed pomnikiem ofiar obozu, który stoi między ruinami dwóch największych komór gazowych Birkenau. Przed południem byli więźniowie złożą kwiaty przed Ścianą Straceń w byłym obozie Auschwitz I. W tym miejscu Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Odprawiona zostanie msza. W dniu uroczystości w Oświęcimiu i okolicy obowiązywały będą szczególne środki bezpieczeństwa. Szef MSW wprowadził zakaz noszenia wszelkiego rodzaju broni. Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Od 1942 r. stał się on największym miejscem zagłady europejskich Żydów. W Auschwitz niemieccy naziści zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osoby innej narodowości. 27 stycznia 1945 r. obóz został wyzwolony przez żołnierzy Armii Czerwonej. Staraniem byłych więźniów w lipcu 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau utworzono Muzeum. W ub.r. odwiedziło je ponad 1,5 mln osób. Tereny byłego obozu w 1979 r. zostały wpisane, jako jedyny tego typu obiekt, na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. 27 stycznia, dzień wyzwolenia obozu Auschwitz, jest na świecie obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Holokauście.