"Początkowo sprawa była nieoficjalna i skromna, jednak liczba i tempro wpłat przerosło moje oczekiwania. Ludzie z całej Polski chcą wspomóc ratowników, mając na uwadze ich bohaterską akcję po tragicznej burzy" - powiedziała Maja Sindalska organizatorka zbiórki. Zwróciła się ona bezpośrednio do naczelnika TOPR Jana Krzysztofa, który zdecydował, że pieniądze ze składki zostaną przeznaczone na potrzebujących ratowników TOPR, którzy w wyniku różnych zdarzeń losowych, jak na przykład choroba, znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. "Zbieramy na darowiznę dla Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w podziękowaniu za ich heroizm, poświęcenie, siłę i walkę, by nie musieli przy tym wszystkim jeszcze myśleć o finansach" - napisała organizatorka zbiórki. Każdy, kto chce wesprzeć ratowników, może dokonać dowolnej wpłaty za pośrednictwem portalu internetowego zrzutka.pl lub wpłacając pieniądze bezpośrednio na konto TOPR.Podczas czwartkowej burzy w Tatrach zostało poszkodowanych niemal 150 turystów przebywających w okolicach Giewontu i Czerwonych Wierchów. Gwałtowne wyładowania atmosferyczne spowodowały śmierć czterech osób, w tym dwojga dzieci. Kolejny czeski turysta zmarł od rażenia piorunem w słowackiej części Tatr. W małopolskich szpitalach wciąż przebywają 22 poszkodowane osoby.