W ten sposób Zbigniew Ziobro odniósł się do słów przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". - Jeszcze nie tak dawno wizytowała Warszawę pani von der Leyen i wyrażała zadowolenie ze zmian wprowadzonych ustawą autorstwa pana prezydenta, przygotowaną w porozumieniu z panem premierem, twierdząc, że daje ona podstawę do uruchomienia środków europejskich. A dzisiaj dowiadujemy się z wywiadu z "Dziennika Gazety Prawnej", że zmieniła zdanie, że te środki znowu mają być niewypłacane, ponieważ pani von der Leyen stawia kolejne zarzuty już ustawie, która została przygotowana i znowu jej się coś nie podoba - mówił Zbigniew Ziobro na konferencji. Zbigniew Ziobro: Komisja Europejska po raz kolejny oszukuje Polskę - Solidarna Polska i Ministerstwo Sprawiedliwości od dawna twierdzi, że tu nie chodzi o żadne zmiany w sądownictwie, tylko idzie o zmianę władzy w Polsce na taką, która będzie odpowiadała Brukseli, a tak naprawdę Berlinowi, co bliskie jest sercu pani von der Leyen z powodów jakich, to chyba nie muszę szerzej uzasadniać - stwierdził. - Zresztą pani von der Leyen kiedyś w przypływie szczerości sama życzyła panu Donaldowi Tuskowi powrotu na urząd premiera i wyrażała nadzieję, że będzie go mogła w takich warunkach odwiedzić. To jest właśnie realizacja tego scenariusza. Komisja Europejska po raz kolejny oszukuje Polskę. - Jeżeli to byłoby prawdą, to mamy co czynienia z wielkim skandalem i kolejnym oszustwem ze strony Komisji Europejskiej. Solidarna Polska, mówiąc te słowa, ale też Ministerstwo Sprawiedliwości, które mam zaszczyt reprezentować, konsekwentnie stały na stanowisku, że tak to się może skończyć, dlatego uważaliśmy, że trzeba podjąć zdecydowaną, asertywną grę z Komisją Europejską. Trzeba zastosować taką strategię, która będzie adekwatna dla oszusta, nie dla lojalnego, rzetelnego partnera. "Polska nie ma pieniędzy, zreformowanych sądów i węgla" - Jeśli te zapowiedzi się potwierdzą, to Polska nie ma pieniędzy, nie ma zreformowanych sądów, przy okazji nie ma też węgla, bo to też jest efekt nacisków Komisji Europejskiej, że w Polsce nie wydobywa się węgla, tylko ten węgiel się poszukuje w dalekich, egzotycznych krajach. Natomiast Polska ma problem w sądownictwie, bo jest anarchizacja sądownictwa jako skutek ulegania żądaniom Komisji Europejskiej, ma problemy z wielkimi wzrostami cen energii, ciepła, prądu, które przed nami. To też jest rezultat stosowanej polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej i zasypywania naszych kopalń i braku inwestycji w to, co jest naszym bogactwem i dawałoby nam dzisiaj siłę, niezależność, bezpieczeństwo i wielkie pieniądze, które moglibyśmy jako Polska zarabiać, eksportując węgiel przy dzisiejszych jego cenach. I nie ma też uchwał sejmikowych, które stały na gruncie polskiej Konstytucji, mówiąc, że to rodzice powinni samodzielnie decydować o sposobie wychowania dzieci w obszarze edukacji seksualnej - stwierdził Ziobro. - Więc jednym słowem dziś słyszymy, że w Polsce mamy wprowadzać kolejne zmiany, a w perspektywie Komisja Europejska chciałaby też anihilować orzeczenia konstytucyjnego organu, którego rolą jest kontrolować zgodność z Konstytucją polskich ustaw i prawa, które podlega kontroli konstytucyjnej, czyli Trybunału Konstytucyjnego. Zbigniew Ziobro o "wilczym apetycie Komisji Europejskiej" - Wilczy apetyt Komisji Europejskiej jest coraz bardziej ujawniany i jedyną odpowiedzią powinna być asertywna, zdecydowana, twarda polityka polskiego rządu w odpowiedzi na tego rodzaju agresję ze strony Komisji Europejskiej, agresję ze strony głównego państwa, które za sznurki pociąga, bo domyślamy się, jakie to państwo. Głos w sprawie zabrał wcześniej także poseł Michał Wójcik. W opublikowanym na Twitterze wpisie odniósł się bezpośrednio do wywiadu von der Leyen. Ursula von der Leyen: Polska musi się wywiązać ze zobowiązań W opublikowanej we wtorek rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" przewodnicząca KE Ursula von der Leyen powiedziała: "Jeśli chodzi o Krajowy Plan Odbudowy, Polska musi wywiązać się ze zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych. Nowe prawo jest ważnym krokiem. Jednak (...) z naszej wstępnej oceny wynika, że nowa ustawa nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Tę kwestię należy rozwiązać, aby spełnić warunki przyznania środków z KPO i umożliwić Komisji uruchomienie pierwszej płatności" - powiedziała. Von der Leyen wypowiedziała się także w temacie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości, do którego Polska się jeszcze nie zastosowała: - W szczególności nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów i nadal obowiązuje dzienna kara finansowa. Jesteśmy w kontakcie z władzami polskimi w tych kwestiach i zależy nam na znalezieniu rozwiązania - powiedziała.