Kilka dni temu kontrowersyjny biznesmen ujawnił dokumenty i nagrania, z których jego zdaniem ma wynikać, że w katowickim sądzie działa grupa przestępcza. Wielki wyciek akt O Zbigniewie Stonodze głośno było na początku czerwca, gdy ujawnił na Facebooku akta ze śledztwa ws. afery podsłuchowej. Na portalu opublikowane zostały kolejne tomy akt z zeznaniami podejrzanych, a także protokoły zeznań osób, które były nielegalnie podsłuchiwane w warszawskich restauracjach. Oprócz tego w tych materiałach są dowody w śledztwie - fotografie sprzętu podsłuchowego, odręczne zapiski kelnerów, którzy zakładali podsłuchy. Z tych materiałów można się nie tylko dowiedzieć, co zeznawały poszczególne osoby, ale także poznać szczegółowe dane osobowe przesłuchiwanych osób - są adresy, numery PESEL. To między innymi pełne dane szefów służb - między innymi szefa CBA Pawła Wojtunika - osoby podlegającej szczególnej ochronie. Po ujawnieniu przez Stonogę akt z rządu odeszli ministrowie: Bartosz Arłukowicz (zdrowie), Andrzej Biernat (sport), Włodzimierz Karpiński (MSP), a także wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. Z funkcji szefa doradców premiera zrezygnował były minister finansów Jacek Rostowski. (mn)