Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 15. Arkadiusz Szczurek banerem z hasłem "Gdzie jest wrak?" owinął monument przedstawiający byłego prezydenta. Potem siedział na szczycie cokołu. Akcja opozycjonisty wywołała oburzenie m.in. polityków PiS. "Pomnik śp. Prof. Lecha Kaczyńskiego bezcześci grupa ludzi, która zakłócała moje spotkania i przesiadywała w warszawskiej siedzibie PO. Regularnie za swoje awantury »uniewinniana« przez sądy. Tak w praktyce kończy się państwo z opowieści Neumanna" - napisał na Twitterze europoseł Patryk Jaki.