W sumie dokument dotyczy składania fałszywych zeznań pięciu świadków. Sędzia Tuleya zakończył prace nad pierwszym zawiadomieniem już wczoraj po południu, ale nie trafiło ono na biurko prokuratury, bo jak powiedziała rzecznik sądu sędzia Maja Smoderek, sądowa poczta jest rozwożona rano. Dokument w sumie składa się z dwóch części. Pierwsza dotyczy tego, na czym zdaniem sądu polega podejrzenie popełnienia przestępstwa. Druga to załączniki, które stanowią kserokopię materiałów z akt sprawy. Drugie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez agentów CBA jest cały czas opracowywane. Sprawa ma związek z procesem znanego kardiochirurga Mirosława G. Sędzia Tuleja w uzasadnieniu wyroku ostro skrytykował działania agentów CBA, w tym nocne przesłuchiwania. Mówił, że budzą one skojarzenia z metodami lat największego stalinizmu. To te słowa wywołały największe oburzenie polityków prawicy. Solidarna Polska zawiadomiła prokuratora generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędziego Tuleyę. Szef SP Zbigniew Ziobro zapowiedział też, że jego klub złoży wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego.