We wtorek, 14 stycznia, żołnierze Żandarmerii Wojskowej i funkcjonariusze CBA zatrzymali trzech oficerów Wojska Polskiego - byłego Szefa Szefostwa Służb Mundurowych Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy płk. rezerwy Krzysztofa B., Zastępcę Szefa Służb Mundurowych Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy płk. Pawła M., Szefa Wydziału Materiałowego 16. Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Drawsku Pomorskim mjr. Arkadiusza R. oraz dwóch przedsiębiorców - Mirosława S. i Tomasza K. Układ w armii? Jak przekazała PAP prokuratura, zatrzymani mężczyźni stworzyli układ. Oficerowie, wykorzystując swoje stanowiska i posiadaną wiedzę, informowali przedsiębiorców o planowanych i prowadzonych już przetargach oraz pracach badawczo-rozwojowych organizowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W zamian otrzymywali różnego rodzaju korzyści majątkowe. Na podstawie materiałów zgromadzonych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, które powierzono Delegaturze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Poznaniu, prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Postępowanie nadzoruje wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Wycieczka na Zanzibar i telefon komórkowy "Ustalono, że przedsiębiorca Tomasz K. kontaktował się z płk. rez. Krzysztofem B. oraz majorem Arkadiuszem R, którzy przekazywali mu tajne informacje na temat prowadzonych przez MON przetargów. W zamian oferował im między innymi pieniądze, wyjazdy zagraniczne, sprzęt elektroniczny. Dla przykładu Arkadiusz R. przyjął od Tomasza K. korzyść majątkową w postaci wycieczki na Zanzibar oraz telefonu komórkowego" - przekazała prokuratura. Z kolei pułkownik Paweł M. za udzielenie tajnych informacji miał otrzymać od Mirosława S. 200 tysięcy złotych. Podejrzani z zarzutami Jak podała prokuratura, oficerowie Paweł M., Arkadiusz R. i Krzysztof B. usłyszeli zarzut ujawnienia tajnych informacji poprzez funkcjonariusza publicznego. Zarzuty zakłócania przetargu publicznego usłyszeli Krzysztof B., Arkadiusz R. i Tomasz K. Za te przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Mirosław S. i Tomasz K. usłyszeli zarzuty udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu, a Arkadiusz R. przyjęcia korzyści majątkowych. Grozi za to do 8 lat więzienia. Pawłowi M. prokurator zarzucił czyn polegający na uzależnieniu czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej, zagrożony do 10 lat pozbawienia wolności. Do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Poznaniu trafił wniosek o tymczasowe aresztowanie płk. Pawła M., mjr. Arkadiusza R. i Tomasza K. Wobec płk. rez. Krzysztofa B. oraz Mirosława S. prokurator zastosował policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.