Do zabójstwa doszło 2 lutego br. Około godz. 20 mężczyźni pod pozorem pozostawienia przesyłki wtargnęli na posesję należącą do 50-letniego biznesmena i jego 75-letniej matki. Byli zamaskowani. - Obezwładnili oboje, skrępowali im ręce i nogi. Byli wyjątkowo brutalni, swoje ofiary bili i kopali, dusili, straszyli przypalaniem i okaleczeniem. Nie wzruszyło ich to, że starsza kobieta dwukrotnie mdlała - mówiła Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Przestępcy uciekli po dwóch godzinach dręczenia swoich ofiar - ukradli drobne przedmioty. Biznesmen w wyniku odniesionych obrażeń zmarł, jego matkę przewieziono do szpitala. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP. Sprawdzili różne osoby notowane już wcześniej za kradzieże i rozboje. Przesłuchali świadków. W październiku wpadli na trop grupy wywodzącej się z warszawskiego Grochowa, która mogła mieć związek z tym napadem. W skład grupy wchodzili młodzi ludzie, którzy na sumieniu mają już liczne napady, handel narkotykami, kradzieże i włamania. Policjanci sprawdzili w sumie 15 adresów na warszawskim Grochowie. Zatrzymali 18 osób, w tym pięć zamieszanych w zabójstwo biznesmena z Piastowa. "W związku z tym, że policjanci mieli do czynienia z bardzo brutalnymi wobec ofiar przestępcami, o pomoc zwrócili się do funkcjonariuszy sekcji bojowej wydziału realizacji KSP" - dodała Kędzierzawska. Kajetanowi M., Tomaszowi S., Dariuszowi O., Pawłowi K. i Jarosławowi T. przedstawiono zarzuty zabójstwa biznesmena ze szczególnym okrucieństwem na tle rabunkowym oraz uszkodzenie ciała i pobicie jego matki. - Tego typu sprawy dotyczące zabójstw są bardzo trudne, nie zawsze udaje się je rozwikłać od razu. Czasami wymaga to kilkumiesięcznej ciężkiej pracy policjantów - powiedział komendant stołeczny policji Jacek Kędziora. Wśród zatrzymanych 18 osób znalazł się też 24-letni Łukasz L., poszukiwany listem gończym za narkotyki. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu na Grochowie zabezpieczono około 0,5 kg różnego rodzaju narkotyków.