Jak poinformował w czwartek rzecznik podkarpackiej policji komisarz Paweł Międlar, 29-letni mężczyzna został zatrzymany w środę w Bydgoszczy. - Rolnicy otrzymywali od pewnego czasu listy z logo do złudzenia przypominającym godło Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z treści dokumentu wynikało, iż wpłata 246 zł przyspieszy rozpatrzenie wniosku o dopłaty. Do pisma dołączony był formularz przelewu bankowego - powiedział Międlar. Według ustaleń policjantów i prokuratury listy mogły zostać rozesłane do kilkunastu tysięcy rolników, nie tylko z Podkarpacia, ale również z innych regionów kraju. Międlar podkreślił, że policjanci otrzymali informacje o fałszywych listach w piątek od jednego z kierowników podkarpackiego oddziału ARiMR. - Do agencji zgłosił się rolnik z Ropczyc, z listem, który otrzymał i chciał to wyjaśnić - dodał rzecznik. W poniedziałek sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Kilka godzin później ustalili adres mężczyzny. Zastał on zatrzymany przez bydgoską policję.