Dodał, że województwo dostało już 15 mln zł, a wojewoda wystąpił o dodatkowe 16,7 mln zł na ten cel. Łącznie na Podkarpaciu na zasiłki dla 7,5 tys. rodzin potrzebne jest ponad 32 mln zł. - Wojewoda wystąpił też do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o zaliczkową pomoc dla 78 najbardziej poszkodowanych samorządów na kwotę niespełna 50 mln zł. Pieniądze te będą przeznaczone na pilne naprawy np. w infrastrukturze drogowej - wyjaśnił Bek. 11 gmin z regionu zgłosiło do wojewody zapotrzebowanie na 65 kontenerów mieszkalnych dla osób, których domy zostały całkowicie zniszczone np. przez osuwiska. Największy problem z tym zjawiskiem jest w powiatach strzyżowskim i dębickim, gdzie swoje domy musiało opuścić kilkadziesiąt rodzin. - Na zalanych terenach pojawiła się plaga komarów, o pomoc w walce z owadami zwróciło się do wojewody kilkanaście samorządów. Wojewoda wystąpił do MSWiA z wnioskiem o przekazanie na ten cel 2,5 mln zł - powiedział rzecznik. Na Podkarpaciu w trakcie obu fal powodziowych zostało zalanych i podtopionych 96 tys. ha terenów rolnych. Ucierpiało 18,5 tys. gospodarstw rolnych. W piątek rano na Podkarpaciu odwołano ostatnie alarmy powodziowe.