Poinformował o tym w środę PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Dodał, że trzej strażnicy w wieku od 28 do 35 lat usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień˙i bezprawnego pozbawienia wolności 22-latka. Dwóch z nich usłyszało także zarzut zmuszania przemocą do określonego zachowania. Ponad to jeden z nich miał spowodować u pokrzywdzonego obrażenia ciała, a drugi naruszyć nietykalność cielesną studenta. Decyzją prokuratora podejrzani zostali zawieszeni w wykonywaniu obowiązków służbowych. Do zdarzenia doszło w maju ub. roku w jednym z klubów przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, gdzie miała interweniować straż miejska. Według ustaleń śledczych w trakcie interwencji dwaj strażnicy stosowali wobec pokrzywdzonego przemoc, aby zmusić go do dwukrotnego przyjęcia mandatów w wysokości 500 złotych. Następnie 22-latek, wbrew swojej woli, został przewieziony przez 3-osobowy patrol straży miejskiej na teren parku Helenów, gdzie pozwolono mu opuścić radiowóz. Tam, jak wynika z relacji studenta, jeden ze strażników dwukrotnie uderzył go pałką w plecy i nogę. Po tym zdarzeniu 22-latek wezwał telefonicznie patrol policji; następnego dnia złożył zawiadomienie o przestępstwie. Jak informuje Kopania zebrane w tej sprawie dowody to "w szczególności zeznania przesłuchanych świadków oraz opinie biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi, dotyczące stwierdzonych obrażeń i możliwego mechanizmu ich powstania". W trakcie śledztwa odtworzono także, w oparciu o GPS, trasę jaką bezpośrednio po interwencji przejechał radiowóz. Podczas przesłuchania podejrzani nie przyznali się˙do zarzutów, odmówili złożenia wyjaśnień.