"Podejrzany przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia w różnych zagadnieniach. Z uwagi na dobro śledztwa nie możemy ujawnić ich treści" - powiedział PAP we wtorek naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie prok. Piotr Krupiński. Przesłuchanie Jarosława W. w krakowskim wydziale PK trwało do późnych godzin popołudniowych we wtorek. Jak poinformowała PAP prokuratura, Jarosław W. usłyszał zarzut posiadania bez wymaganego zezwolenia: 20 szt. broni palnej bojowej i 21 szt. istotnych części broni palnej bojowej oraz 4 szt. broni sygnałowej, oraz 603 szt. amunicji do broni bojowej, a w tym trzech nabojów wielkokalibrowych. Zarzuty dotyczyły także 32 szt. istotnych części amunicji do broni bojowej, w tym naboju artyleryjskiego, i 9 szt. amunicji sportowej i 3 alarmowej. Zdaniem PK Jarosław W. znał wymogi prawa i stosowne procedury, ponieważ posiadał pozwolenie na broń myśliwską. Przeszukania u lekarza dokonano w związku ze śledztwem ws. wyłudzenia pieniędzy za opinię medyczną. Według nieoficjalnych informacji chodzi o opinię w procesie w sprawie śmierci Jerzego Ziobry, ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.