Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Tomaszowi Sz. dotyczących szpiegostwa. - W najbliższym czasie wniosek zostanie skierowany do sądu - przekazała prokurator Anna Adamiak. Sprawa Tomasza Sz. Grozi mu nawet dożywocie Mowa o art. 130 Kodeksu karnego par 1. i par 5. Pierwszy brzmi: "Kto bierze udział w działalności obcego wywiadu albo działa na jego rzecz, przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5". Natomiast drugi dotyczy funkcjonariusza publicznego dopuszczającego się współpracy z obcym wywiadem, za co grozi od 8 lat do nawet dożywotniego więzienia. - To procedura, kiedy osoba podejrzana jest poza granicami kraju, co po decyzji sądu, będzie skutkowało wydaniem listu gończego - dodała. Kim jest Tomasz Sz.? Były sędzia poprosił o azyl w Mińsku Jeszcze wczoraj Tomasz Sz. był sędzią II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W poniedziałek, podczas konferencji prasowej w Mińsku, przekazał, że zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi. Jak przekazywał, zdecydował się na opuszczenie Polski "w wyniku sprzeciwu wobec polityki i działań władz". Podkreślał, że "był prześladowany i zastraszano go za niezależną postawę polityczną". W środę pojawiła się informacja, że w sprawie byłego sędziego prokuratura wszczęła śledztwo. Postępowanie toczy się w związku z "braniem udziału w działalności obcego wywiadu przez sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!