Poinformował o tym w środę rzecznik prasowy łódzkiej prokuratury Krzysztof Bukowiecki. Przedstawione członkom byłego kierownictwa spółki zarzuty dotyczą wyrządzenia szkody majątkowej w mieniu spółki PKN Orlen w związku z organizacją i nieprawidłowym rozliczeniem jednego z eventów organizowanych na zlecenie koncernu paliwowego. Chodzi o rozliczenia za kwoty należne za bilety zorganizowanego na Stadionie Narodowym festiwalu motoryzacyjnego Verva Street Racing z 2014 roku. Wysokość szkody ujęta w zarzutach przedstawionych podejrzanym przekracza 3,4 mln zł. Bukowiecki poinformował, że wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty niegospodarności w wielkich rozmiarach. Dodatkowo prokurator zarzucił b. prezesowi PKN Orlen Jackowi K., że nie dopełnił ciążących na nim obowiązków, w tym nie podjął właściwych działań, nie wdrożył odpowiednich rozwiązań formalnych i organizacyjnych, nie monitorował i nie kontrolował właściwego rozliczania poszczególnych usług, w tym eventowo-sponsoringowych realizowanych przez firmy zewnętrzne. Wszystkim grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Nie przyznają się do winy "Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconego przestępstwa. Złożyli wyjaśnienia, odpowiadali na pytania prokuratora" - dodał prok. Bukowiecki. Obecnie trwa przesłuchanie trzeciego z podejrzanych dyrektora - Leszka K. Po jego zakończeniu prokuratorzy zdecydują o środkach zapobiegawczych wobec podejrzanych. Jacek K., który prezesem PKN Orlen był od 2008 do 2015 r. oraz dwaj b. dyrektorzy koncernu - Michał S. i Leszek K. zostali zatrzymani we wtorek rano przez agentów CBA. "Postępowanie zostało zainicjowane działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w tym przeprowadzoną w okresie od 17 stycznia do 28 grudnia 2017 r. kontrolą procedur podejmowania i realizacji decyzji dotyczących rozporządzania mieniem, w zakresie umów na wybrane usługi zlecane przez Polski Koncern Naftowy Orlen SA" - podała prokuratura.