Dawid C. wpadł przypadkowo, kiedy w ramach "wielowątkowej sprawy narkotykowej", funkcjonariusze szukali dilerów narkotyków. Adres jednego z nich doskonale znali. W wytypowanym mieszkaniu przebywało trzech innych mężczyzn. Jednym z nich był Dawid C. Policjanci zdecydowali się również na interwencję w ich domach. W mieszkaniu samorządowca znaleźli haszysz. Niedoszły samorządowiec przyznał się do posiadania narkotyków. Do sprawy Dawida C. odniósł się na antenie RMF FM szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz. - Zdarzy się. 40 tys. kandydatów w całym kraju, mogę tylko przeprosić - powiedział. - Nie jest łatwo wyłapać każdego odszczepieńca. Jeszcze raz najmocniej przepraszam, że takie coś się zdarzyło - dodał. Tomczykiewicz zapewnił także: - Z PO Dawid C. już zniknął. Mam nadzieję, że uda się wycofać go z list wyborczych. Taką deklarację już złożył, tak że jeszcze tylko procedury.