Posiedzenie zarządu ma rozpocząć się o godz. 9.30 Kandydatura prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka pojawiła się nieoczekiwanie w środę, kiedy Schetyna poinformował, że jest kontrkandydat dla wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawa-Błońskiej, która dokumenty potrzebne do rejestracji (w tym około 150 podpisów poparcia) złożyła już w poniedziałek. Do środowego popołudnia nie było jasne kto jeszcze zdecydował się stanąć do prawyborów, ponieważ zgłoszenie nadeszło pocztą. Wieczorem sam Jacek Jaśkowiak ujawnił na Twitterze, że jest kandydatem w prawyborach. Budka: Zarząd zatwierdzi listę Aby prawybory mogły się odbyć, zarząd PO musi najpierw rozpatrzeć zgłoszenia i zatwierdzić kandydatów. "Myślę, że zarząd zatwierdzi jutro listę kandydatów do nominacji Platformy Obywatelskiej" - powiedział wiceszef PO Borys Budka. Przypomniał, że formalny wybór kandydata PO (i Koalicji Obywatelskiej) na prezydenta ma zapaść 14 grudnia na konwencji krajowej. Przyznał, że to dość niedużo czasu na kampanię wyborczą dla Kidawa-Błońskiej i Jaśkowiaka. "Zostało mało czasu, więc myślę, że powinny to być duże eventy w postaci merytorycznych debat dla obojga kandydatów. Ale poczekajmy, co zaproponuje przewodniczący Schetyna" - zaznaczył wiceszef PO. Schetyna mówił w czwartek dziennikarzom w Zagrzebiu (odbywa się tam zjazd Europejskiej Partii Ludowej, który wybrał Donalda Tuska na swego nowego szefa), że w dwie kolejne soboty: 30 listopada i 7 grudnia mają się odbyć prezentacje kandydatów. Sprawą otwartą jest czy będą również jakieś debaty w ciągu tygodnia. Podpisy zbierane in blanco? Nieoficjalnie partyjni oponenci lidera Platformy zapowiadają, że będą pytać podczas obrad zarządu o kulisy zgłoszenia kandydatury Jacka Jaśkowiaka. Podejrzewają bowiem, że podpisy poparcia dla niego były zbierane in blanco i niekoniecznie miały zostać dołączone akurat do kandydatury prezydenta Poznania. "Docierają do nas takie sygnały, będziemy chcieli zobaczyć te podpisy" - powiedział jeden z członków zarządu. "Nie znam kandydata In Blanco, jest Jacek Jaśkowiak. Jeśli się komuś nie podoba, to ma do wyboru także Małgorzatę Kidawa-Błońską" - w ten sposób domysły swych partyjnych kolegów skomentował szef pomorskiej PO Sławomir Neumann. Poparcie dla Kidawy-Błońskiej Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że w ostatnich dniach Schetyna i jego współpracownicy zachęcali do startu w prawyborach m.in. prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego, europosła Bartosza Arłukowicza oraz posłankę Izabelę Leszczynę. Żadne z nich nie zdecydowało się jednak na start. Kandydowaniem nie był też zainteresowany były szef MSZ Radosław Sikorski. Z rozmów PAP z posłami KO związanymi z Platformą Obywatelską wynika, że zdecydowana większość z nich popiera kandydaturę Kidawa-Błońskiej. Do jej zdeklarowanych zwolenników należą m.in. Borys Budka, Izabela Leszczyna, Agnieszka Pomaska, Sławomir Nitras, Cezary Grabarczyk, Waldy Dzikowski i Kamila Gasiuk-Pihowicz. Schetyna za Jaśkowiakiem Jaśkowiaka - jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP - popiera z kolei Grzegorz Schetyna i jego otoczenie. "Jacek Jaśkowiak to jest znakomity projekt, myślę, że ma duże szanse wygrać" - ocenił w rozmowie z PAP jeden ze stronników lidera PO. Politycy Platformy szacują, że kandydaturę Kidawa-Błońskiej wsparło 90. kilka procent klubu KO. Jeden z posłów KO tłumaczył to w ten sposób: "jeszcze kilka dni temu nie było wiadomo, że będzie kontrkandydat. Była prośba, żeby poprzeć Małgosię, to się podpisywaliśmy". 14 grudnia przy okazji posiedzenia konwencji ma się zebrać też Rada Krajowa Platformy, która zarządzi wybory nowego przewodniczącego partii. Schetyna wciąż nie zadeklarował czy będzie ubiegał się o ponowny wybór. Kandydować chce za to Borys Budka.