"Zanim spróbują zabrać go tobie". Nawrocki ostrzega, wiceminister z ripostą
"Pod pozorem walki z nielegalnymi treściami i dezinformacją rząd chce ograniczyć wolność słowa (...) - ostrzegł Karol Nawrocki w sprawie projektu ustawy dotyczącego usług cyfrowych. Polityk szybko doczekał się odpowiedzi. "Panie Prezydencie, nie warto słuchać niekompetentnych doradców" - zwrócił się do Nawrockiego minister Dariusz Standerski.

W skrócie
- Karol Nawrocki krytykuje rządowy projekt ustawy o usługach cyfrowych, obawiając się ograniczenia wolności słowa.
- Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski odpowiada, zapewniając o transparentności konsultacji i ochronie praw obywateli.
- Projekt ustawy wprowadza mechanizmy walki z nielegalnymi treściami i dezinformacją, zwiększając uprawnienia wybranych instytucji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
"Dzisiaj upływa termin zgłoszeń na wysłuchanie publiczne rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz niektórych innych ustaw" - napisał w serwisie X Karol Nawrocki.
Polski prezydent stwierdził, że "pod pozorem walki z nielegalnymi treściami i dezinformacją rząd chce ograniczyć wolność słowa, poprzez wprowadzenie mechanizmu blokowania wypowiedzi arbitralnymi decyzjami administracyjnymi urzędników".
Karol Nawrocki o ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Prezydent ostrzega
"Nie tak to powinno wyglądać. "Warto zabrać głos, zanim spróbują zabrać go Tobie" - zakończył Nawrocki.
Prezydentowi odpowiedział szybko wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.
"To będzie już drugie wysłuchanie publiczne tego projektu ustawy. Obywatele mają głos! Pisowski walec sejmowy to już tylko złe wspomnienie" - napisał polityk w serwisie X.
Minister dodał, że to "koniec wszechwładzy platform". "Możliwość odwołania się obywateli od złej decyzji algorytmów, kontrola sądów powszechnych. O tym jest ta ustawa" - przekonywał.
"Panie Prezydencie, nie warto słuchać niekompetentnych doradców, warto z pierwszej ręki sprawdzić, że ten projekt konsultujemy już ponad rok" - podsumował Standerski.
Zmiany w usługach cyfrowych? Rząd przygotował projekt
Pod koniec września rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz niektórych innych ustaw.
Projekt dostosowuje polskie przepisy do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych (akt o usługach cyfrowych - DSA).
Jak czytamy na rządowej stronie, "dzięki temu w Polsce powstanie nowoczesny system skutecznej walki z nielegalnymi treściami oraz dezinformacją, który będzie chronił użytkowników w sieci i zapewni przejrzyste zasady działania dla platform internetowych".
Procedowane przepisy przewidują, że przewodniczący KRRiT będzie między innymi nadzorował treści na platformach udostępniania wideo i rozpatrywał wnioski o blokowanie nielegalnych treści.
Świadczenie usług drogą elektroniczną. Większe kompetencje służb
W myśl projektu ustawy, prezes UOKiK będzie odpowiadać za ochronę konsumentów, przeciwdziałać nieuczciwym praktykom i prowadzić postępowania wobec dostawców usług cyfrowych, którzy naruszają obowiązki konsumenckie.
Prokuratorzy, policja, organy Krajowej Administracji Skarbowej, Straż Graniczna, a także tzw. zaufane podmioty sygnalizujące (instytucje lub organy certyfikowane przez prezesa UKE) zyskają możliwość wnioskowania o szybkie blokowanie treści naruszających prawo.
Chodzi między innymi o treści dezinformacyjne, nielegalne, kradzież tożsamości, oszustwa czy naruszające prawa autorskie. Usługobiorca, którego treść zablokowano, będzie mógł wystąpić z wnioskiem o usunięcie ograniczeń, a w razie odmowy - złożyć sprzeciw do sądu.
17 października odbyło się pierwsze czytanie, po którym projekt skierowano do sejmowej komisji cyfryzacji. Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu głosowało 204 parlamentarzystów, za dalszym procedowaniem było 241 posłów.












