"Superwizjer" TVN24 ujawnił w sobotę wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczące działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. Stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". "'Ołtarzyk' ku czci Adolfa Hitlera, płonąca swastyka, 'Sieg Heil!'. To dzieje się na spotkaniach polskich neonazistów. Dziennikarzom 'Superwizjera' TVN24 udało się przeniknąć do tego środowiska. Na nagraniach ukrytą kamerą widać, jak ono funkcjonuje" - tak o materiale "Superwizjera" pisze na swoich stronach internetowych TVN24. Zandberg na poniedziałkowej konferencji prasowej we Wrocławiu podkreślił, że materiał TVN24 pokazuje to, o czym Partia Razem mówi od lat. "W środowiskach polskich nacjonalistów są liczni ludzie, którzy wyznają kult Adolfa Hitlera, są neonaziści chcący powtórzyć zbrodnie. Od lat ci ludzie biorą udział w Marszu Niepodległości, regularnie pojawiają się tam okrzyki rasistowskie, od lat pojawiają się tam ludzie, którzy wyznają totalitarną ideologię nienawiści i rasizmu" - mówił lider Partii Razem. Jak przypomniał, dwa lata temu Partia Razem złożyła doniesienie do prokuratury dotyczące festiwalu Orle Gniazdo. "W materiale TVN24 mogliśmy zobaczyć uczestników tego festiwalu wykonujących hitlerowskiego gesty, odzianych w koszulki z atrybutami skrajnej prawicy" - zauważył. Zandberg zapowiedział, że Partia Razem kieruje do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry pytanie: "Dlaczego ten festiwal nadal się odbywa i dlaczego władza pozostała w tej sprawie nie aktywna?". "Kto politycznie kryje ludzi, którzy uprawiają w Polsce kult Hitlera i krzewią nienawiść rasową? Minister Ziobro powinien odpowiedzieć na pytanie, kto umorzył postępowanie w sprawie szefa organizacji 'Duma i Nowoczesność' i dlaczego to postępowanie zostało umorzone. Kto i w jakich okolicznościach nadał tej organizacji status organizacji pożytku publicznego?" - pytał lider Partii Razem.