Wsparcie finansowe budowy wodociągu w Koniecpolu obiecała premier Beata Szydło, która odwiedziła tę gminę w poniedziałek. Zapowiedziała, że rząd pokryje koszty tej inwestycji w 80 proc. Tymczasem Sejm nie przyjął w piątek poprawki do budżetu na 2016 r., dotyczącej przeznaczenia środków na budowę wodociągu w Koniecpolu, co przez autorów części komentarzy zostało zinterpretowane jako wycofanie się z danej kilka dni wcześniej obietnicy. "Beata Szydło nie dotrzymała obietnicy złożonej mieszkańcom gminy Koniecpol, przepadła poprawka o rezerwie cel. na wodociąg, PiS był przeciw" - napisała w nocy na Twitterze posłanka PO Izabela Leszczyna. "Zgłoszony wczoraj wniosek (...) był bezprzedmiotowy, dlatego, że nie możemy z budżetu państwa finansować zadań własnych gminy. Natomiast jeśli chodzi o tę inwestycję to ona jest aktualna i będzie realizowana przy wsparciu rządu" - oświadczył rzecznik rządu Rafał Bochenek. Dodał, że koszt przygotowania dokumentacji projektowej wodociągu zostanie w 80 proc. pokryty ze środków wojewody śląskiego, resztę ma dołożyć gmina Koniecpol. Sama budowa wodociągu zostanie w 80 proc. sfinansowana przez budżetu państwa - z rezerwy na likwidację skutków klęsk żywiołowych. Te środki są w dyspozycji ministra spraw wewnętrznych i administracji, i zostaną uruchomione na wniosek wojewody - wyjaśnił Bochenek. "Dążymy do tego, by pozostałe 20 proc. kosztów zostało pokryte przez Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska, żeby gmina nie musiała wykładać tych środków. Jak wiadomo, jest ona w bardzo trudnej sytuacji finansowej" - dodał rzecznik. "Śledziłem to zamieszanie wokół decyzji Sejmu, ale staram się odróżniać sprawy polityczne od spraw ludzkich. Mnie interesuje tylko to, żeby ludzie mieli wodę. Skoro mam zapewnienie rządu i wojewody, że będą pieniądze na tę inwestycję, to jestem przekonany, że tak będzie. Najważniejsze to zakończyć wreszcie ten kryzys" - powiedział PAP burmistrz Koniecpola Ryszard Suliga. Dodał, że z zapowiadanej pomocy rządu jest bardzo zadowolony i poinformował, że pierwsze pieniądze już otrzymał - chodzi o przekazane przed kilkoma dniami blisko 200 tys. zł od wojewody śląskiego na wykonanie dokumentacji projektowej. W środę burmistrz ogłosił przetarg w tej sprawie. Kiedy zostanie rozstrzygnięty, zostanie ogłoszony kolejny - na budowę wodociągu. "Mam nadzieję, że wszystko uda się zakończyć w terminie. Najbardziej obawiam się ewentualnych odwołań po rozstrzygnięciu przetargu" - przyznał. Podczas poniedziałkowej wizyty w Kuźnicy Grodziskiej k. Koniecpola, na północno-wschodnim krańcu woj. śląskiego, premier poinformowała, że mieszkańcy Koniecpola wysłali do niej list, w którym poprosili o pomoc w związku z tym, że w ich gminie są kłopoty z bieżącą wodą. Zadeklarowała, że rząd pokryje tę inwestycję w 80 proc. Poważne problemy z wodą w gminie Koniecpol trwają od czerwca ubiegłego roku. Na skutek suszy zabrakło jej w kilkunastu sołectwach - wyschły studnie, z których korzystali mieszkańcy. Konieczne stało się dowożenie wody beczkowozami. O wsparcie budowy wodociągu zwracali się do poprzedniego rządu burmistrz Koniecpola oraz Związek Miast Polskich. Według burmistrza, koszt doprowadzenia wody do wszystkich mieszkańców wraz z niezbędnymi ujęciami i stacjami uzdatniania to ok. 20 mln zł. Gmina jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej, realizuje program naprawczy i nie stać jej na taki wydatek. Gmina miejsko-wiejska Koniecpol znajduje się w powiecie częstochowskim. Ma ponad 20 sołectw. Łączna liczba mieszkańców to ok. 10 tys. osób.(PAP