Zamieszanie wokół prof. Heitzmana. Prokuratura zabrała głos
Na przesłuchanie w charakterze świadka do Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście-Zachód wezwany został w poniedziałek prof. Janusz Heitzman. Według doniesień psychiatra mógł dopuścić się nadużyć wobec pacjentów. Choć nie przedstawiono mu zarzutów, jest usuwany z kolejnych funkcji, w tym z zespołu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego oraz Komisji Ekspertów ds. Ochrony Zdrowia Psychicznego.

W skrócie
- Prof. Janusz Heitzman został przesłuchany w prokuraturze w charakterze świadka, nie przedstawiono mu zarzutów.
- Media donoszą o możliwych nadużyciach seksualnych psychiatry wobec nieletnich pacjentów, którym prof. Heitzman stanowczo zaprzecza.
- Wobec profesora wyciągane są konsekwencje zawodowe - usunięcie ze stanowisk i zawieszenie członkostwa w komisjach.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie Oliwia Bożek-Michalec, lekarzowi nie przedstawiono zarzutów i występuje w sprawie w charakterze świadka, a nie podejrzanego. Nie wiadomo, jak długo potrwa przesłuchanie.
Medialne doniesienia wskazują na to, że prof. Janusz Heitzman mógł się dopuścić nadużyć seksualnych wobec pacjentów. 7 listopada Wirtualna Polska podała, że miał zaprosić do swojego domu 15-letniego chłopaka i poprosić go, aby został na noc. Rano miał zachowywać się przy nim w sposób niestosowny.
Według nastolatka Heitzman częstował go też alkoholem, zapraszał do restauracji, wysyłał mu zdjęcia z wakacji. 15-latek miał zgłosić sprawę policji, jednak prokuratura ją umorzyła. Według WP śledczy nie badali sytuacji pod kątem wykorzystania małoletniego.
Burza wokół prof. Heitzmana. Znany psychiatra usuwany z kolejnych funkcji
Heitzman zaprzecza, by kiedykolwiek zapraszał pacjentów do domu czy płacił za ich obiady. Miał on podkreślać, że nigdy nie spał z pacjentem w jednym łóżku i nie proponował osobie małoletniej alkoholu.
Kolejny artykuł o Heitzmanie ukazał się w poniedziałek. WP napisała, że w ostatnich dniach został usunięty z zespołu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego przy Ministerstwie Sprawiedliwości, a Rzecznik Praw Obywatelskich zawiesił jego członkostwo w Komisji Ekspertów ds. Ochrony Zdrowia Psychicznego. Działania zapowiedział też Rzecznik Praw Dziecka.
Dodatkowo minister zdrowia odwołała go z funkcji członka Rady do spraw Zdrowia Psychicznego. Przygotowane zostało zarządzenie odwołujące prof. Heitzmana z funkcji pełnomocnika MZ ds. psychiatrii sądowej.
Postępowanie ws. relacji Heitzmana z pacjentem. Nie usłyszał zarzutów
WP przypomniała, że toczy się postępowanie ws. relacji profesora z innym pacjentem, o czym jako pierwsza informowała "Gazeta Wyborcza". Ma ono dotyczyć szeroko pojętego wykorzystania seksualnego małoletniego.
"Prokurator Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie precyzowała, że chodzi o doprowadzenie do innych czynności seksualnych poprzez dotykanie i że na ten moment nikomu nie przedstawiono zarzutów" - podał portal.
W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" napisała, że do redakcji zgłosił się kolejny były pacjent Heitzmana. On również miał opowiedzieć dziennikarzom o nadużyciach seksualnych ze strony psychiatry.










