Zgodnie z Ustawą o godle, barwach narodowych i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej żałobę narodową rozporządzeniem wprowadza prezydent. W obecnej sytuacji, po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zgodnie z konstytucją obowiązki głowy państwa przejął marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i to on ogłosił wprowadzenie żałoby. W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe. W sobotę, jeszcze przed formalnym rozpoczęciem żałoby narodowej, Polacy w całym kraju spontanicznie czcili pamięć ofiar katastrofy. W wielu miastach tysiące ludzi zapalało znicze i gromadziło się w kościołach na mszach w intencji tych, którzy zginęli. Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie tysiące osób - na chodniku znicze i kwiaty. Kwiaty i znicze pojawiły się też w Sopocie przed domem, w którym mieszkali Maria i Lech Kaczyńscy. W podcieniach Pałacu Prezydenckiego wystawione zostały księgi kondolencyjne, podobnie jak w ratuszach wielu miast w kraju. W Krakowie bił Dzwon Zygmunta. Z całego świata do Warszawy napływają kondolencje.