Załamanie pogody w Polsce. Potężne wichury, ranne dwie osoby
Potężne wichury i sztorm na Bałtyku - takie warunki atmosferyczne panują aktualnie w Polsce. "Wzrosty oraz gwałtowne wahania notujemy na stacjach hydrologicznych na Wybrzeżu oraz w Zatoce Gdańskiej. Są też pierwsze przekroczenia stanów ostrzegawczych" - podał rano IMGW. Wiatr osiągnął 119 km/h na Rozewiu. Całą Polskę objęto ostrzeżeniami pierwszego lub drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Od północy straż interweniowała blisko1400 razy. Ranne zostały dwie osoby.

W poniedziałek nad Polską przechodzi strefa silnego wiatru. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od zera w rejonach podgórskich do 6 stopni Celsjusza na zachodzie kraju.Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dla całego kraju.
IMGW: Załamanie pogody w Polsce. Wiatr do 119 km/h
"Wzrosty oraz gwałtowne wahania notujemy na stacjach hydrologicznych na Wybrzeżu oraz w Zatoce Gdańskiej. Są też pierwsze przekroczenia stanów ostrzegawczych. Wiatr zmienia kierunek na północno-zachodni i osiągnął 119 km/h w porywie na Rozewiu" - czytamy na Twitterze Instytutu.
Silne porywy wiatru odnotowano też w: Darłowie 80 km/h, Kołobrzegu i Dziwnowie 70 km/h, Koszalinie 65 km/h, Wierzchowie 60 km/h.
Wiatr i wichury. Prawie 1400 interwencji straży
Do prawie 1,4 tys. wzrosła liczba interwencji, które strażacy podjęli w poniedziałek. Najwięcej, bo 354 razy, interweniowano w woj. zachodniopomorskim. W Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) w wyniku złamania się konaru drzewa ranne zostały dwie osoby - kobieta i mężczyzna.