Stary cmentarz na Pęksowym Brzyzku przy ul. Kościeliskiej został założony przez ks. Józefa Stolarczyka, pierwszego proboszcza Zakopanego. W 1931 roku cmentarz został uznany za zabytek, dlatego każdy pochówek wymaga obecnie zgody konserwatora zabytków. Motto wyrzeźbione na drewnianej tablicy umieszczone na murze przy wejściu na Pęksowy Brzyzek, przypisywane jest francuskiemu marszałkowi Ferdynandowi Fochowi. Pod tymi słowami widnieje inskrypcja dodana przez ks. Jana Tobolaka w okresie międzywojennym: "Zakopane pamięta". Fundatorem cmentarza był góral Jan Pęksa, który przekazał na ten cel grunt położony na wysokim urwisku nad potokiem Cicha Woda. Stąd wywodzi się góralska nazwa cmentarza - Pęksowy Brzyzek. Nekropolia jest też potocznie nazywana starym cmentarzem. Cmentarz otoczony kamiennym murem, znajduje się w sąsiedztwie drewnianego "starego kościółka" i kamiennej kapliczki - najstarszych obiektów sakralnych w Zakopanem. Na Pęksowym Brzyzku znajduje się około 500 grobów osób zasłużonych nie tylko dla Zakopanego, Tatr i Podhala, ale i dla całej Polski: artystów, poetów, ludzi kultury, sportowców, ratowników i przewodników górskich. Prawie wszystkie nagrobki na Pęksowym Brzyzku są niepowtarzalnymi dziełami sztuki. Wiele z nich wyszło spod dłuta wybitnych zakopiańskich artystów jak np. Antoniego Kenara, Antoniego Rząsy, Władysława Hasiora, Karola Gąsienicy - Szostaka czy Andrzeja Mrowcy. Kapliczki i krzyże wykonane w drewnie, metalu, kamieniu, malowane na szkle, często zdobione są motywami podhalańskimi. Na Pęksowym Brzyzku pochowani są m.in. Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa - Tetmajer, Władysław Orkan, Stanisław Witkiewicz (na tym cmentarzu znajduje się także symboliczny grób jego syna Stanisława Ignacego Witkiewicza "Witkacego"), Karol Stryjeński, Władysław Hasior, Antoni Kenar a także Stanisław Marusarz, Helena Marusarzówna, Bronisław Czech i Jan Krzeptowski Sabała. Jest tu także mogiła ratowników górskich Stanisława Matei Torbiarza i Janusza Kubicy, którzy w 1994 roku zginęli w śmigłowcu podczas wyprawy ratunkowej. Na Pęksowym Brzyzku spoczywają również ratownicy zasypani lawiną podczas akcji pod Szpiglasowym Wierchem - Marek Łabunowicz i Bartek Olszański. W 2007 roku na Pęksowym Brzyzku odbył się pogrzeb nestora polskiej sztuki lutniczej, wybitnego artysty Franciszka Marduły.