Duchowny do wyjaśnienia sprawy nie może odprawiać mszy, ani spowiadać w lokalnym zakonnym kościele. Wśród jezuitów w Starym Sączu doszło do rękoczynów - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa. Ich powodem był wywiad, jakiego jednej z gazet udzielił ojciec Krzysztof Mądel. Jeszcze przed opublikowaniem decyzji władz zakonu o zachowaniu milczenia inny jezuita, ojciec Jacek Prusak o przyczynach kłopotów swego współbrata mówił IAR: "To poważny incydent, który rzucił się cieniem na słowa zawarte w wypowiedziach dla tej gazety". "Zwierzchnik ojca Krzysztofa postąpił słusznie" - uważa publicysta katolicki Zbigniew Nosowski. "W tej karze nie chodzi o uciszenie niepokornego duchownego za wywiad dla niewłaściwej gazety lub krytykę kazania innego jezuity" - zwraca uwagę dziennikarz . Jego zdaniem, pokazuje to wyraźnie, że w Kościele jest miejsce dla osób głoszących różne poglądy. Jezuici obiecują, że sprawa będzie jeszcze wyjaśniana.